Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk o Kaczyńskim: Bardzo pragnie odzyskać władzę

0
Podziel się:

Premier proponuje szefowi PiS hasło: władza jest najważniejsza.

Tusk o Kaczyńskim: Bardzo pragnie odzyskać władzę
(kprm.gov.pl)

PremierDonald Tuskuważa, że adekwatnym hasłem kandydata PiS na prezydenta byłoby: _ władza jest najważniejsza _. Tusk stwierdził też, że musi uszanować decyzję PSL o niepoparciu żadnego z kandydatów w II turze wyborów.

Tusk powiedział w w radiu RMF FM, że nie ma wrażenia, by sztab kandydata PO na prezydentaBronisława Komorowskiego, koncentrował się na prowokowaniuJarosława Kaczyńskiego. _ - Uważam, że jaki Jarosław Kaczyński jest każdy widzi i słyszy, nawet jeśli kandydat PiS przebiera się każdego dnia w jakąś nową owieczkę i coraz to łagodniejszą _ - mówił.

Pytany dlaczego odmawia prezesowi PiS możliwości zmiany, premier odparł, że _ rola jakiej się podjął wyklucza grzech naiwności _ i stwierdził, że życie zmienia ludzi _ szczególnie na takich dramatycznych zakrętach jak ostatnie kilka miesięcy _. Natomiast - dodał - _ czy to jest zmiana na lepsze, czy na gorsze, niech każdy sam oceni _.

_ - Ja odbieram dziś Jarosława Kaczyńskiego, jako polityka, który tak bardzo pragnie odzyskać władzę, że jest gotów być może pojechać nawet na grób Barbary Blidy _ - powiedział Tusk. Premier stwierdził, że ma prawo wyrażać swój pogląd, a - zaznaczył - _ jest to pogląd człowieka, który zna Jarosława Kaczyńskiego bardzo długo i bardzo dobrze _.

[

Sprawdź, kto wygrywa najnowszy sondaż ]( http://news.money.pl/artykul/sprawdz;kto;wygrywa;najnowszy;sondaz;prezydencki,76,0,637260.html )

Szef rządu powiedział też, że wielu ludzi - również on sam - straciło w ostatnich latach, w różnych okolicznościach, swoich najbliższych.

- _ I wiem, jak ludzie, jak ja się zmieniłem też po czymś takim. Ale jak obserwuję dziś polityków PiS, to mam wrażenie, że to nie jest takie refleksyjne dojrzewanie do dobroci i do miłości, tylko jest to raczej używanie tej sytuacji do brutalnej walki o władzę _ - powiedział Tusk.

Premier był też pytany o niedawne słowa polityka POJanusza Palikota. Wiadomości TVP informowały, że Palikot zapytany na wiecu wyborczym Bronisława Komorowskiego przez ekipę programu kabaretowego o myśliwskie hobby kandydata PO i czy _ zapoluje on na wilki zjadające owce _, odpowiedział: _ Jarosława Kaczyńskiego trzeba zastrzelić i wypatroszyć _. _ Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki i zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie _ - mówił Palikot.

_ - Wstydzę się takich słów, to głupie słowa _ - podkreśla premier. -_ Janusz Palikot - zdaje się - ma wrażenie, że jest dobrym artystą kabaretowym, tylko od pewnego czasu jego słowa przestały być śmieszne _ - powiedział Tusk.

[

SLD, a nie PSL: "Wygralibyśmy wybory" ]( http://news.money.pl/artykul/sld;a;nie;psl;wygralibysmy;wybory,196,0,635076.html )

Pytany, czy straty jakie Palikot przynosi Platformie, nie przekroczyły już korzyści, premier i szef PO odpowiedział: _ w tej chwili nie mam w ręku wagi kto więcej przynosi, kto więcej zabiera _. _ - Ale w przypadku słów Palikota mniej ważne wydaje mi się czy on dodaje, czy zabiera, tylko tak się po prostu nie robi. Tego typu słowa świadczą o zaniku takiego instynktu, ale też - powiedziałbym - etycznego. I dlatego mnie to też rzeczywiście bulwersuje _ - powiedział Tusk.

Premier pytany, czy gdyby Komorowski wygrał wybory prezydenckie, to sekretarz generalny PO i szef sejmowego klubu partiiGrzegorz Schetyna, zostanie marszałkiem Sejmu, odpowiedział, że _ nie ma takiego scenariusza _.

Na pytanie, czy jest rozczarowany tym, że władze PSL, w tym wicepremierWaldemar Pawlak, zdecydowały, że Stronnictwo nie udzieli w II turze poparcia ani Komorowskiemu, ani Kaczyńskiemu i pozostawi decyzję w tej kwestii wyborcom PSL, Tusk odpowiedział, że z Waldemarem Pawlakiem _ nie umawiali się na wybory prezydenckie _.

_ - Proszę zauważyć, że je też nie poparłem Waldemara Pawlaka w I turze, więc nie mam powodu żądać od niego, by opowiadał się za kandydatem Platformy _ - powiedział premier.

Szef rządu dodał, że to jest wybór Pawlaka i on musi to uszanować, chociaż oczywiście wolałby, żeby szef PSL miał inne zdanie w tej kwestii.

[

Ludowcy poza Sejmem, znów kiepski sondaż ]( http://news.money.pl/artykul/ludowcy;poza;sejmem;znow;kiepski;sondaz,139,0,637067.html )

Dopytywany, czy PSL - które będzie musiało się teraz odróżniać od PO - nie jest w tej chwili dla niego problemem, Tusk powiedział, że ma wrażenie, że _ Waldemar Pawlak bardzo dojrzał jako polityk _ i że _ potrafi to różnicowanie PSL, to odróżnianie się od koalicjanta, robić dużo bardziej elegancko niż kiedyś bywało w przeszłości _.

Premier ocenił, że koalicja PO-PSL dotrwa do końca kadencji. _ - Jeśli chodzi o mnie nie mam żadnych powodów, żeby robić tutaj jakieś rewolucje _ - mówił Tusk. Dodał, że według niego, zadaniem polityków w Polsce jest raczej stabilizowanie sytuacji.

Pytany, czy jeśli Komorowski wygra wybory prezydenckie,będzie reforma KRUS, premier odpowiedział, że _ do tego potrzebna jest większość _. - _ Zawsze o tym mówiliśmy i - chyba dość otwarcie premier Pawlak o tym mówił - póki jest koalicja z PSL, zasadniczej zmiany w KRUS nie będzie _ - powiedział Tusk.

wybory
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)