Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk o wyborach prezydenckich

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zadeklarował w poniedziałek, że jeśli ktoś inny niż on
będzie mógł wygrać wybory prezydenckie zapewniając "pełną solidarność władzy wykonawczej", to on
sam chętnie będzie dalej kierował pracami rządu.

Premier Donald Tusk zadeklarował w poniedziałek, że jeśli ktoś inny niż on będzie mógł wygrać wybory prezydenckie zapewniając "pełną solidarność władzy wykonawczej", to on sam chętnie będzie dalej kierował pracami rządu.

Tusk był gościem programu "Tomasz Lis. Na żywo" w TVP2. Premiera był pytany, w jakich okolicznościach nie zdecyduje się kandydować w wyborach prezydenckich.

"Jestem przekonany, że Polskę można wyprowadzić z kryzysu na prostą z dużym przyśpieszeniem(...) - wymaga to pełnej solidarności władzy wykonawczej. Jeśli pojawi się sytuacja, w której ktoś wygra wybory prezydenckie bez mojego udziału, tzn. jeśli (...) znajdziemy rozwiązanie, w którym ja będę mógł dalej spokojnie prowadzić prace rządu i nie będę miał przeciwko sobie nie tylko kryzysu, ale także PiS wyposażonego w takie instytucje jak prezydent, to bardzo chętnie dalej będę pracował w roli premiera" - oświadczył Tusk.

"Jeśli się okaże, że większą pewność tego skutku, o który mi chodzi - władza zajęta Polską, a nie wojną z kimś innym, jeśli stwierdzimy, że moje kandydowanie będzie większym gwarantem sukcesu, to wtedy zdecyduję się kandydować. Myślę, że maj, to jest dobra pora" - dodał szef rządu.

W maju Platforma Obywatelska ma wskazać swojego kandydata w wyborach prezydenckich.

Premier mówiąc o priorytetach swojego rządu na najbliższe dwa lata - czyli do końca kadencji, wymienił efektywne wykorzystanie środków unijnych, budowę dróg ekspresowych i autostrad, a także prywatyzację i odpartyjnienie mediów publicznych.(PAP)

laz/ mok/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)