Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: odwołam Kamińskiego ze względu na brak nieskazitelności

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zapowiedział w środę wieczorem, że odwoła szefa
CBA Mariusza Kamińskiego "tak jak przewidują przepisy i dyktuje mu sumienie". Dodał, że Kamińskiego
dyskwalifikuje przepis ustawy o CBA mówiący o "nieskazitelnym poziomie etycznym i mormalnym".

Premier Donald Tusk zapowiedział w środę wieczorem, że odwoła szefa CBA Mariusza Kamińskiego "tak jak przewidują przepisy i dyktuje mu sumienie". Dodał, że Kamińskiego dyskwalifikuje przepis ustawy o CBA mówiący o "nieskazitelnym poziomie etycznym i mormalnym".

Premier poinformował na konferencji prasowej w środę, że wszczął procedurę odwołania Kamińskiego z funkcji szefa CBA. Zgodnie z prawem, wniosek premiera o odwołanie szefa CBA musi być zaopiniowany przez prezydenta, rządowe Kolegium ds. Służb Specjalnych oraz sejmową speckomisję - opinie te nie są wiążące dla szefa rządu.

W środę wieczorem w TVN24, w programie "Fakty po Faktach", szef rządu odniósł się do słów prezydenckiego ministra Andrzeja Dudy, który powiedział, że wniosek Tuska do prezydenta o odwołanie Kamińskiego z funkcji szefa CBA jest niepełny i dlatego Lech Kaczyński najprawdopodobniej zwróci go do uzupełnienia. Według Dudy, wniosek jest tak sformułowany, że uniemożliwia wydanie opinii, ponieważ premier w ogóle nie podał, dlaczego chce odwołać szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Premier pytany na jakiej podstawie prawnej chce odwołać Kamińskiego, odpowiedział, że na podstawie przepisu ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym mówiącym o tym, że z punktu widzenia przełożonego szef CBA musi prezentować nieskazitelny poziom etyczny i moralny.

Art. 7 ustawy o CBA mówi m.in., że szefem lub zastępcą szefa CBA może być osoba, która "wykazuje nieskazitelną postawę moralną, obywatelską i patriotyczną".

"Splot zdarzeń z ostatnich miesięcy i ostatnich dni, a szczególnie moja wiedza, moja pewność, że Mariusz Kamiński dla celów politycznych kłamie i nadużywa nie tylko mojego zaufania, ale także opinii publicznej, dyskwalifikuje go jako szefa CBA właśnie w tym punkcie ustawy" - mówił szef rządu.

Tusk był pytany, czy nie obawia się, że nie jest to wystarczający powód, a także o ocenę opinii, że do odwołania szefa CBA przed upływem kadencji potrzebny jest prawomocny wyrok sądu. Odparł, że taka interpretacja jest mylna. Dodał, że "dysponuje pełną diagnozą prawną" w tej sprawie.

"Nie ma wątpliwości, że postawienie zarzutów nie jest zgodnie z ustawą wystarczającym powodem dla dymisji szefa CBA" - przyznał premier.

Prokuratura w Rzeszowie postawiła Kamińskiemu zarzuty dotyczące przekroczenie uprawnień w toku operacji CBA w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier powiedział również, że czeka na opinie rządowego Kolegium ds. Służb Specjalnych, prezydenta oraz sejmowej speckomisji w sprawie wniosku o odwołanie Kamińskiego, ale zdanie ma wyrobione. "Sprawa jest czytelna. Nie używam żadnych wykrętów czy kruczków. Dobrze wiadomo o co chodzi. Opinie na +tak+ lub +nie+ wszystkie te instytucje mogą wyrazić możliwie szybko" - ocenił.

"Sprawa jest krytyczna z punktu widzenia państwa. Dzisiaj jest jedno pytanie: czy będzie rządził pan Mariusz Kamiński i CBA, czy będzie rządził rząd i premier" - podkreślił.

Premier był też pytany, co zrobi jeśli się okaże, że opinie nie będą pozytywne, albo nie zostaną wydane ze względów formalnych.

"Wysłałem pismo do pana prezydenta brzmiące identycznie jak wiele takich samych pism w takich samych sprawach i otrzymywałem od pana prezydenta szybkie opinie. (...) Dokumentacja w tej kwestii jest perfekcyjna, jeśli chodzi o sprawy formalno - prawne. Nie będę uwzględniał wykrętów administracji prezydenckiej, jeśli ta będzie zwlekała z wydaniem opinii" - zaznaczył.

Na pytanie czy zdecyduje się na przeprowadzenie dymisji nawet bez opinii, odpowiedział: "bywały już takie sytuacje; nie mogę czekać w nieskończoność". (PAP)

tgo/ mzk/ ura/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)