Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Polska bramą do regionu dla Chin i świata arabskiego

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk powiedział, że Polska w ciągu ostatnich lat stała się
bramą do Europy Środkowo-Wschodniej dla Chin i świata arabskiego, a jego ostatnia wizyta na Bliskim
Wschodzie i spotkanie z premierem Chin Wen Jiabao mają charakter przełomowy w naszych relacjach z
tymi regionami.

Premier Donald Tusk powiedział, że Polska w ciągu ostatnich lat stała się bramą do Europy Środkowo-Wschodniej dla Chin i świata arabskiego, a jego ostatnia wizyta na Bliskim Wschodzie i spotkanie z premierem Chin Wen Jiabao mają charakter przełomowy w naszych relacjach z tymi regionami.

Jak mówił premier na piątkowej konferencji prasowej, zarówno jego niedawna wizyta w Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej, jak i spotkanie w Warszawie z premierem Chin, w którym uczestniczyli przedstawiciele 15 państw Europy Środkowej, mają charakter przełomowy w relacjach Polski z tymi bardzo ważnymi regionami.

Zwrócił uwagę, że podczas tych spotkań była mowa "o unikatowym znaczeniu Polski w regionie" - pod względem stabilności politycznej, bezpieczeństwa finansowego, centralnego położenia i potencjału ludnościowego.

"Zarówno w Dubaju, jak i Rijadzie, jak i w ciągu ostatnich dwóch dni w czasie rozmów z premierem Wen Jiabao rzeczą oczywistą dla naszych rozmówców było to, że Polska zbudowała status państwa, które może reprezentować interesy całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej" - oświadczył Tusk.

Według niego Polska "stała się w ciągu ostatnich kilku lat zarówno dla Pekinu, jak i świata arabskiego, taką bramą otwartą w stronę Europy Środkowo-Wschodniej". "Wszyscy na świecie zabiegają o szczególne relacje gospodarcze z Chinami, a Polska jest w sytuacji szczególnie uprzywilejowanej" - ocenił premier. Dodał, że wyrazem tych szczególnych relacji jest formalnie przyjęte partnerstwo polsko-chińskie.

"Budujemy strategię, która pozwoli nam wykorzystać tę dobrą w czasach kryzysu reputację Polski na rzecz ustanowienia centrum logistycznego i politycznego, na rzecz wymiany gospodarczej z krajami odległymi, ale kluczowymi dla gospodarki światowej. Do takich bez wątpienia trzeba zaliczyć zarówno Chiny, jak i państwa Zatoki" - zaznaczył Tusk.

Jak dodał, chciałby, aby Warszawa stała się "praktycznym centrum dla tej wymiany". Poinformował, że zwrócił się do wicepremiera Waldemara Pawlaka o przygotowanie koncepcji udziału Polski - m.in. finansowego i logistycznego - w takiej wymianie.

Według premiera, goście z Chin podkreślali podczas spotkania jego przełomowe znaczenie, "które pozwoli budować pewne specyficzne interesy i wymianę handlową tej części świata z Chinami". "To samo podkreślali nasi rozmówcy i politycy, przedsiębiorcy w Dubaju i w Rijadzie. Podkreślali unikatowy moment i unikatowe znaczenie Polski w tym regionie. W tym przede wszystkim polityczną stabilność, dobre efekty gospodarcze, bezpieczeństwo finansowe, centralne położenie, potencjał ludnościowy i gospodarczy, szczególną rolę Polski w tym regionie" - mówił Tusk.

Podkreślił, że ma nieodparte wrażenie, że w obu tych regionach Polska od kilku dni rozumiana jest dużo lepiej. "Spotkania miały rzeczywiście kluczowe znaczenie dla politycznej empatii pomiędzy tymi państwami a Polską" - ocenił.(PAP)

mkr/ pż/ eaw/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)