Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk w Rykach: nasza ekipa jest już sprawdzona

0
Podziel się:

Obecna ekipa rządowa sprawdziła się już w trudnych latach kryzysu - mówił w
sobotę w Rykach w lubelskiem premier Donald Tusk. "Przez cztery lata naprawdę ostro walczyła w
Europie i o pieniądze i o bezpieczeństwo" - podkreślił.

*Obecna ekipa rządowa sprawdziła się już w trudnych latach kryzysu - mówił w sobotę w Rykach w lubelskiem premier Donald Tusk. "Przez cztery lata naprawdę ostro walczyła w Europie i o pieniądze i o bezpieczeństwo" - podkreślił. *

"Nie jesteśmy genialni, każdy robi błędy, my też, ale kiedy spojrzymy, co się dzieje u sąsiadów to naprawdę możemy powiedzieć, że Polska wytrzymała trudny czas i najważniejszą rzeczą jest, żeby wytrzymała kolejne cztery lata" - oświadczył premier podczas spotkania z wyborcami na ryckim "Orliku".

Tusk mówił też, że cieszy się, iż na Lubelszczyźnie mam wokół siebie ludzi gotowych do walki i ciężkiej pracy, ludzi z bardzo różnymi doświadczeniami. Tusk powiedział, że należy się przyglądać ludziom, na których się głosuje.

"To moja pokorna, prosta rada(...). Efektowni bywają liderzy, efektowne bywają hasła, nazwy partii bywają zaskakujące czy ciekawe ale na końcu zastanówcie się, na jakiego człowieka głosujecie, czy zrobił coś dla innych, czy na czymś się zna, czy jest poważny i odpowiedzialny, bo zbyt poważne rzeczy przed nami, żeby pozwolić sobie na lekceważenie tych wyborów" - oświadczył szef rządu.

"Jak ktoś nie wierzy we własne siły, jak ktoś uważa, że musi być źle w Polsce, to będzie źle" - dodał Tusk. Mówił też, że chciałby, aby do władzy doszli ludzie, którzy "wierzą w Polskę i własne siły". "Wtedy naprawdę coś można zmienić" - zaznaczył.

Zwracając się do mieszkańców Ryk mówił też, żeby szukali "wokół siebie ludzi, którzy przede wszystkim codziennie pracują, bo wierzą, że praca i życie w Polsce ma sens". "Ja wierzę w swoje siły" - dodał.(PAP)

mja/ wkr/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)