Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: wybory szefa PO będą bezpośrednie, szybkie i na serio

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zadeklarował, że wybory przewodniczącego PO będą
bezpośrednie, szybkie i całkowicie na serio. Dodał, że wybory wewnętrzne w Platformie będą
przyśpieszone, bo przedłużająca się kampania oznaczałaby "zawracanie głowy ludziom sprawami
wewnętrznymi".

Premier Donald Tusk zadeklarował, że wybory przewodniczącego PO będą bezpośrednie, szybkie i całkowicie na serio. Dodał, że wybory wewnętrzne w Platformie będą przyśpieszone, bo przedłużająca się kampania oznaczałaby "zawracanie głowy ludziom sprawami wewnętrznymi".

Zarząd Krajowy PO zdecydował w czwartek, że 29 czerwca odbędzie się Konwencja Krajowa PO, która ma zmienić statut partii, umożliwiając bezpośrednie wybory szefa partii. Po zmianie statutu odbyłoby się głosowanie, w którym wziąć udział mogliby wszyscy członkowie partii, a nowy szef partii mógłby być znany już w sierpniu.

Ewentualna druga tura wyborów, gdyby w pierwszym głosowaniu żaden kandydat nie uzyskał wymaganego poparcia, odbyłaby się na przełomie sierpnia i września. Pierwotnie Konwencja Krajowa Platformy - czyli zgromadzenie przedstawicieli partii ze wszystkich regionów mające m.in. uprawnienia do zmiany statutu - planowana była na wrzesień, a wybory wewnętrzne, na wszystkich szczeblach, miałby odbyć się między październikiem 2013 a lutym 2014.

"Moja kadencja kończy się za kilka miesięcy. Uznałem - i stąd moja propozycja przyjęta jednomyślnie - że przedłużająca się kampania wewnętrzna, będzie zawracała głowę nam i ludziom sprawami wewnętrznymi, które trzeba umieć rozstrzygać możliwie szybko" - powiedział Tusk w piątek dziennikarzom w Sejmie. Zapewnił, że wybory przewodniczącego będą na serio, a ponieważ będą bezpośrednie, to o tym, kto zostanie nowym szefem partii zdecyduje około 40 tys. członków PO.

W ocenie Tuska - który już zapowiedział, że będzie się ponownie ubiegał o szefostwo PO - jego ewentualni kontrkandydaci w wyborach na przewodniczącego Platformy powinni pojawić się możliwie szybko. "To były właściwe jedyne osobiste akcenty w czasie posiedzenia zarządu - (czyli) moje oczekiwanie wyrażone wprost, że kontrkandydaci staną do boju z otwartą przyłbicą i możliwie szybko te kandydatury się pojawią" - powiedział premier.

Jak podkreślił, "bardzo mu zależy na tym, aby wygrać". "Liczę na to, że moi oponenci w Platformie także bardzo serio do tego podejdą, a pierwszym krokiem serio jest zgłoszenie się do tej konkurencji" - mówił.

Premier zwrócił uwagę, że "sprawa jest o tyle poważna, że - wyrokiem wyborców, szef PO jest premierem - a więc są to decyzje, które będą rozstrzygały o kształcie najwyższych władz państwowych.

Ubiegania się o funkcję szefa PO nie wykluczają też wiceszef PO Grzegorz Schetyna oraz b. minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Decyzje mają ogłosić po Konwencji Krajowej, gdy znany już będzie kalendarz wewnętrznych wyborów w PO.

Szef rządu powiedział też, że zaproponował, by proces wyborczy w PO odbył się możliwie szybko, ponieważ "przedłużanie tego procesu w nieskończoność byłoby ze szkodą dla jakości rządzenia". "Oczywiście ze wszystkimi szansami dla konkurentów, jeśli chodzi o czas przeprowadzenia kampanii wewnętrznej, możliwości zgłoszenia i argumentowania na rzecz swojej kandydatury" - powiedział Tusk.

Premier przyznał, że Konwencja Krajowa PO nie przez przypadek odbędzie się 29 czerwca, w dniu, w którym będzie się też odbywał kongres PiS. "Zależało nam na tym, żeby to było możliwie szybko, a ten dzień szczególnie jest trafną datą - dlatego że nasza największa konkurencja (PiS) właśnie tego dnia ma własny zjazd" - powiedział Tusk. 29 czerwca PiS organizuje w Katowicach Kongres Programowy.

"Nigdy tego nie ukrywałem i jestem o tym nadal przekonany, że losy Polski, także w najbliższych latach będą się rozstrzygały między wizją PiS i Platformy. Tym, co prezentuje Platforma i tym, co prezentuje PiS" - mówił Tusk.

Jak ocenił, "każdy, kto się ubiega o zaszczyty, władze, o możliwości działania, musi mieć gotowość do konfrontacji własnych poglądów (...) również z najpoważniejszym, najmocniejszym konkurentem, jakim jest oczywiście PiS".(PAP)

agy/ mrr/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)