Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: zdolność koalicyjna po powierzeniu misji tworzenia rządu

0
Podziel się:

#
dochodzą kolejne wypowiedzi z briefingu
#

# dochodzą kolejne wypowiedzi z briefingu #

21.09. Warszawa (PAP) - Premier Donald Tusk uważa, że zdolność koalicyjną zwycięskiej partii można sprawdzić dopiero powierzając jej szefowi misję tworzenia rządu.

Odniósł się w ten sposób do słów prezydenta we wtorkowym wywiadzie dla PAP, że powierzając misję tworzenia rządu będzie się kierował zarówno wynikiem wyborczym, jak i realną zdolnością koalicyjną. "Za skutecznym stworzeniem w Polsce rządu powinna stać większość w parlamencie" - podkreślił Bronisław Komorowski.

"Problem polega na tym, że aby sprawdzić naprawdę, kto ma zdolność koalicyjną, trzeba mu wpierw powierzyć misję tworzenia rządu. W czasie próby tworzenia rządu można dopiero sprawdzić, czy ktoś ma zdolność koalicyjną, czy nie. Coś o tym wiem. Wydaje mi się, że tutaj z prezydentem mamy pełne porozumienie, tym bardziej, że konstytucja przewiduje te trzy kroki" - powiedział w środę dziennikarzom Tusk.

Zaznaczył, że jeśliby się okazało, że wskazany przez prezydenta kandydat, czyli szef zwycięskiej partii, nie zdoła stworzyć rządu, to wtedy parlament podejmie próbę wyłonienia rządu, a jak to się nie uda, to znów inicjatywa będzie należała do prezydenta. "Więc jestem spokojny o to, że jakoś po wyborach do ładu dojdziemy" - stwierdził premier.

Dodał, że z jego punktu widzenia gwarancją spokojnego budowania nowego rządu, byłoby zwycięstwo Platformy Obywatelskiej. "Jestem o tym przekonany, ale Jarosław Kaczyński może mieć w tej sprawie inne zdanie" - powiedział.

W ocenie szefa rządu, ponad dwudziestoprocentowe poparcie dla jego gabinetu po czterech latach rządów to "klęska opozycji". "Należę do tych polityków, którzy nigdy nie mówili, że prawdziwe sondaże to są te dobre dla nas, a te niedobre to są sfałszowane+ albo manipulowane. Moim zdaniem sondaże pokazują prawdę i do ostatniego dnia wyborów nie będziemy wiedzieli, kto wygra - PO czy PiS" - powiedział Tusk. Uznał też, że notowania jego partii są wielkim sukcesem.

"To nie jest sytuacja zaskakująca, że po czterech latach rządów opozycja dogania rządzących (...) Główna partia opozycyjna po czterech latach moich rządów ma 26 proc. zaufania. Ja uważam, że to jest klęska opozycji" - podkreślił Tusk.

"Dlatego uważam, że ta relacja, że idziemy +łeb w łeb+ świadczy o tym, co udało nam się zrobić" - dodał szef rządu.

Tusk pytany przez dziennikarzy o komentarz do tego, że prezes PiS Jarosław Kaczyński w środę zorganizował konferencję prasową nt. katastrofy smoleńskiej, odparł: "Wiedziałem, że nie wytrzyma".

"Nie jestem specjalistą od tych emocji. W sprawie smoleńskiej mam naprawdę czyste sumienie. Być może ci, którzy nie mają czystego sumienia, mają jakąś nagłą, gwałtowną potrzebę nieustannego wracania do tej kwestii w sensie politycznym. Ja na pewno mam czyste sumienie, od początku do końca" - oświadczył Tusk.(PAP)

agy/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)