Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

TVP: niekompletne dane przesłane sądowi dostaliśmy z KRRiT

0
Podziel się:

Po tym, jak Krajowy Rejestr Sądowy zwrócił TVP niekompletny wniosek o
rejestrację nowej rady nadzorczej telewizji, dyrektor biura zarządu i spraw korporacyjnych TVP
Wojciech Bosak oświadczył, że takie niekompletne dane telewizja otrzymała z Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji. Szef KRRiT Witold Kołodziejski uważa, że to zarząd TVP ma obowiązek
zgromadzić wszystkie dane.

Po tym, jak Krajowy Rejestr Sądowy zwrócił TVP niekompletny wniosek o rejestrację nowej rady nadzorczej telewizji, dyrektor biura zarządu i spraw korporacyjnych TVP Wojciech Bosak oświadczył, że takie niekompletne dane telewizja otrzymała z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Szef KRRiT Witold Kołodziejski uważa, że to zarząd TVP ma obowiązek zgromadzić wszystkie dane.

Według Bosaka, brak tych danych "może świadczyć o istnieniu konfliktu wewnątrz KRRiT związanego z nieprawidłowościami, dotyczącymi sposobu przeprowadzenia wyboru członków Rady Nadzorczej TVP".

Maciej Gieros z biura prasowego Sądu Okręgowego w Warszawie powiedział w środę PAP, że sąd rejestrowy odesłał prezesowi TVP Piotrowi Farfałowi wniosek o rejestrację nowej rady nadzorczej telewizji. Zdecydowały o tym względy formalne - dane członków rady były niekompletne, brakowało w nich numerów PESEL. Według Gierosa, tę decyzję sądu można jeszcze zaskarżyć. Rzecznik TVP Daniel Jabłoński nie wiedział, czy tak się stanie.

Środowa prasa stawia tezę, że przesłanie sądowi niekompletnych danych to fortel, który pozwoli Farfałowi dłużej pozostać szefem telewizji. Jednak według przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego, nie ma przeszkód, by nowa rada już się zebrała - kwestia jej zarejestrowania przez sąd jego zdaniem jest wtórna. Podkreśla on, że Rada przesłała telewizji wszystkie niezbędne dane do rejestracji w KRS. "Za braki we wniosku do KRS odpowiada zarząd, czyli Piotr Farfał" - powiedział "Gazecie Wyborczej" Kołodziejski.

Tymczasem TVP opublikowała na stronie internetowej oświadczenie dyrektora Bosaka, który zaznacza, że przesłane przez Farfała sądowi dane dotyczące członków rady nadzorczej, TVP otrzymała z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

"Dane te okazały się niekompletne, co może świadczyć o istnieniu konfliktu wewnątrz KRRiT związanego z nieprawidłowościami, dotyczącymi sposobu przeprowadzenia wyboru członków Rady Nadzorczej TVP" - pisze Bosak i dodaje, że TVP zwróci się oficjalną drogą do przewodniczącego KRRiT o przekazanie wszystkich danych, niezbędnych do rejestracji członków Rady Nadzorczej.

TVP podkreśla, że kompletne są jedynie dane przesłane przez ministra skarbu Aleksandra Grada, który wskazał swojego przedstawiciela w RN TVP.

Na 16 września p.o. prezes TVP Piotr Farfał zwołał posiedzenie nowej rady nadzorczej spółki. Na posiedzeniu tym prawdopodobnie nastąpi jego odwołanie z funkcji, bowiem rada jest mu nieprzychylna. To, że prawdopodobnie odwoła ona Farfała z funkcji sugerował niedawno w rozmowie z PAP jeden z członków nowej rady, Bogusław Szwedo.

Farfał musiał zwołać posiedzenie rady, bo zobowiązuje go do tego Kodeks spółek cywilnych i statut TVP. Wcześniej mówił m.in., że odejdzie ze stanowiska, jeśli zadecyduje o tym odpowiedni organ. "Nie przyspawałem się do stołka" - zapewniał.

Ośmiu członków rady nadzorczej wybrała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji pod koniec lipca. Swego przedstawiciela - prof. Ewę Nowińską - wskazał w sierpniu minister skarbu. To oznacza, że Rada Nadzorcza TVP jest kompletna i może działać.

Poprzednia rada nadzorcza telewizji w ostatnim dniu swej kadencji zawiesiła Farfała w obowiązkach, a kierowanie TVP powierzyła Sławomirowi Siwkowi. KRS nie zarejestrował jednak tych uchwał uznając, że zostały podjęte już po zakończeniu kadencji rady nadzorczej.(PAP)

wkt/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)