Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Twój Ruch chce informacji premiera i szefa MSW ws. 11 listopada

0
Podziel się:

Twój Ruch domaga się informacji premiera i szefa MSW ws. zajść podczas
"Marszu Niepodległości" - poinformował rzecznik TR Andrzej Rozenek. Zapowiedział też, że TR będzie
dążyć do ustawienia przed Sejmem tęczy podobnej do tej z placu Zbawiciela.

Twój Ruch domaga się informacji premiera i szefa MSW ws. zajść podczas "Marszu Niepodległości" - poinformował rzecznik TR Andrzej Rozenek. Zapowiedział też, że TR będzie dążyć do ustawienia przed Sejmem tęczy podobnej do tej z placu Zbawiciela.

"Czy mamy tak bezradne państwo, czy też była to prowokacja? Chcemy się tego dowiedzieć od rządzących" - oświadczył Rozenek podczas konferencji prasowej w Sejmie. Zarzucił siłom porządkowym brak odpowiedniej reakcji na burdy przed ambasadą rosyjską, spalenie tęczy na pl. Zbawiciela oraz atak na jeden z warszawskich squatów.

"Państwo nie reagowało. Brak reakcji sił porządkowych był swojego rodzaju prowokacją. (...) Państwo jest słabe słabością rządzących" - ocenił Rozenek. Podkreślił, że należało spodziewać się incydentów przed ambasadą rosyjską, a zatem teren ten powinien zostać należycie zabezpieczony, do czego - według Rozenka - nie doszło. "Jeśli Bartłomiej Sienkiewicz nie potrafił tego przewidzieć, to nie powinien być ministrem" - powiedział rzecznik Twojego Ruchu.

Rozenek poinformował też, że Twój Ruch podejmie starania, aby "wszędzie w Polsce" stanęły tęcze - na wzór instalacji artystycznej z placu Zbawiciela, którą podpalono podczas poniedziałkowego marszu. Jak mówił, tęcza mogłaby stanąć na terenie parku sąsiadującego z budynkami parlamentu. Zadeklarował, że TR chce to uzgodnić zarówno z Kancelarią Sejmu, jak i ze stołecznym ratuszem.

Podczas organizowanego przez narodowców "Marszu Niepodległości" doszło - podobnie jak w poprzednich latach - do burd. Poszkodowanych zostało 19 osób, 14 przewieziono do szpitali. Rannych zostało 12 policjantów. Zniszczono m.in. kilka samochodów. Policjanci użyli pałek, gazu pieprzowego oraz broni gładkolufowej z gumowymi kulami. Marsz został rozwiązany przez ratusz na żądanie policji, mimo to demonstranci przeszli całą zaplanowaną trasę.

Podczas marszu zatrzymano 72 osoby w związku z napaścią na funkcjonariuszy, chuligaństwem i niszczeniem mienia. Wśród zatrzymanych jest jedna osoba podejrzewana o podpalenie instalacji "Tęcza" na pl. Zbawiciela oraz trzy w związku z podpaleniem kabiny wartowniczej przy ambasadzie, próbami wejścia na jej ogrodzenie oraz obrzucania terenu ambasady racami.

Polskie MSZ, słowami rzecznika resortu Marcina Wojciechowskiego, wyraziło już głębokie ubolewanie w związku z agresywnym zachowaniem oraz incydentami ze strony uczestników "Marszu Niepodległości" z udziałem Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego, które miały miejsce przy ambasadzie Rosji w Warszawie. Rosyjski resort spraw zagranicznych zakomunikował, że Rosja żąda od polskich władz oficjalnych przeprosin w związku z tymi wydarzeniami.

Zniszczenia związane z "Marszem Niepodległości" są wstępnie szacowane na 120 tys. zł. Wartość podpalonej instalacji "Tęcza" oszacowano na około 70 tysięcy złotych. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała już, że instalacja zostanie odbudowana.(PAP)

laz/ mok/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)