Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE-gaz: Eurodeputowani chwalą czeskie przewodnictwo

0
Podziel się:

Za wyjątkiem przywódcy socjalistów Martina
Schulza, przewodniczący frakcji politycznych w Parlamencie
Europejskim nie szczędzili we wtorek pochwał pod adresem czeskiego
przewodnictwa w UE za zaangażowanie w rozwiązanie kryzysu gazowego.

Za wyjątkiem przywódcy socjalistów Martina Schulza, przewodniczący frakcji politycznych w Parlamencie Europejskim nie szczędzili we wtorek pochwał pod adresem czeskiego przewodnictwa w UE za zaangażowanie w rozwiązanie kryzysu gazowego.

Premier Czech Mirek Topolanek "zasłużył na uznanie za swoje negocjacje" - ocenił lider liberałów Graham Watson, życząc Czechom powodzenia na czele UE przez najbliższe sześć miesięcy.

"To przewodnictwo, które musi dużo udowodnić. W porównaniu z francuskim przewodnictwem (w drugiej połowie ubiegłego roku) oczekiwania są niewielkie" - przyznał. Zwrócił uwagę, że stojąc na czele UE Czechy już na samym początku musiały stawić czoło dwóm poważnym kryzysom: w sprawie rosyjskiego gazu i w Strefie Gazy.

"W konflikcie między Rosją a Ukrainą Czechy potrafiły stanąć na wysokości zadania i wykonały swoją robotę" - powiedział lider Zielonych Daniel Cohn-Bendit, nieskory zwykle do pochwał unijnych przywódców.

"Problem (zaopatrzenia UE w gaz) wydaje się chwilowo rozwiązany, ale zależność od gazu z Rosji zostaje. Jak długo (premier Władimir) Putin i (prezydent Dmitrij) Miedwiediew będą u władzy, kryzys nie będzie rozwiązany, bowiem gaz jest (przez nich używany) jako narzędzie polityczne" - zaznaczył.

Szef największej, chadeckiej frakcji Joseph Daul powiedział, że negocjacje prowadzone od zeszłego piątku przez Mirka Topolanka w Kijowie i Moskwie skłaniają go do "ostrożnej życzliwości" pod adresem Czechów. "Przewodnictwo sobie poradziło, (...) miało poparcie wszystkich 27 krajów" - podkreślił.

Jedynie niemiecki socjalista Martin Schulz wyraził przekonanie, że "pan Topolanek miał bardzo zły start", ponieważ UE długo odmawiała zaangażowania się w konflikt gazowy między Rosją a Ukrainą, twierdząc uparcie, że ma on charakter dwustronny i handlowy.

Schulz skrytykował też brak stanowczego stanowiska Czech w sprawie konfliktu palestyńsko-izraelskiego w Strefie Gazy i wyraził przekonanie, że "jeśli dalej będzie tak jak na początku, to przez najbliższe 3-4 miesiące są powody do niepokoju".

W środę Mirek Topolanek przedstawi na sesji plenarnej PE w Strasburgu priorytety czeskiego przewodnictwa w UE; po południu zaś odbędzie się debata na temat kryzysu gazowego.

Michał Kot (PAP)

kot/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)