Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE - wspólne projekty wojskowe i obronne

0
Podziel się:

Polityka Unii Europejskiej ma także wymiar
obronny - UE prowadzi misje wojskowe i policyjne, państwa
członkowskie tworzą grupy bojowe i Korpus Europejski, gotowy
działać w misjach UE i NATO.

Polityka Unii Europejskiej ma także wymiar obronny - UE prowadzi misje wojskowe i policyjne, państwa członkowskie tworzą grupy bojowe i Korpus Europejski, gotowy działać w misjach UE i NATO.

Początki europejskiej współpracy obronnej sięgają lat 50., gdy francuski rząd wypracował projekt traktatu o (działającej równolegle z Europejską Wspólnotą Węgla i Stali) Europejskiej Wspólnocie Obronnej. Pomysł, zwany planem Plevena, miał zagwarantować, że odbudowa armii zachodnich Niemiec pozostanie pod wspólną europejską kontrolą. Projekt, przewidujący utworzenie podporządkowanej NATO "Armii Europejskiej", został odrzucony przez francuski parlament.

Hasło europejskiej armii powróciło w dyskusjach o przyszłości UE w ostatnich latach. Nie chodzi jednak o stworzenie unijnej armii - podobnie jak nie ma armii NATO - lecz o integrację wydzielonych sił armii poszczególnych państw, zdolnych współdziałać działać pod jednolitym dowództwem, oraz o większe nakłady na obronność.

W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński mówił o potrzebie utworzenia stutysięcznych sił, z których UE mogłaby wydzielać jednostki do reagowania kryzysowego. Media podawały także, że premier Jarosław Kaczyński proponował utworzenie europejskich sił podporządkowanych Kwaterze Głównej NATO i poddanych zwierzchnictwu przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Formalne ramy współpraca wojskowej w UE uzyskała w 2000 roku, gdy traktat nicejski wprowadził europejską politykę bezpieczeństwa i obrony (ESDP) jako uzupełnienie wspólnej polityki bezpieczeństwa i zagranicznej. ESDP wciąż pozostaje najmniej zinstytucjonalizowaną dziedziną współpracy w Unii.

Równolegle z działaniami politycznymi podejmowano próby praktycznej europejskiej współpracy wojskowej. W latach 80. Francja i Niemcy pracowały nad sformowaniem wspólnej brygady. Jednostkę tę utworzono w 1989 roku, a w 1992 weszła ona - wraz z jednostkami z Belgii, Hiszpanii i Luksemburga - w skład Korpusu Europejskiego.

W maju ubiegłego roku minister obrony Bogdan Klich zadeklarował pełne przystąpienie Polski do Eurokorpusu i wydzielenie na jego potrzeby jednej brygady. Dotychczas Polska miała status tzw. państwa delegującego, wysyłając nieliczny personel do kwatery głównej korpusu. Eurokorpus wystawia siły do misji UE i NATO, w tym do sił reagowania - NRF (NATO Response Forces).

Innym praktycznym wyrazem wspólnych starań obronnych są wypracowane w ramach ESDP grupy bojowe - wielozadaniowe jednostki zdolne w ciągu kilkunastu dni podjąć działania antykryzysowe. Pierwsze z nich osiągnęły gotowość w 2007 roku.

Polska, wraz z Niemcami i Francją, angażuje się w tworzenie grupy zwanej weimarską. Jako tzw. państwo ramowe zobowiązała się wystawić ponad połowę sił grupy - batalion zmechanizowany, jednostki wsparcia i dowództwo grupy. Grupa weimarska ma być gotowa do działania w 2013 roku. Polska zaangażowała się także w tworzenie grupy niemiecko-łotewsko-litewsko-polsko-słowackiej. Rozważa się również utworzenie grupy bojowej Polski, Słowacji, Węgier, Czech i Ukrainy.

Od 2003 roku UE w ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obronności prowadziła misje wojskowe, policyjne, obserwacyjne i doradcze. W Bośni i Hercegowinie w ramach wojskowej misji Althea (zastąpiła ona w 2004 misję NATO) bierze udział 170 polskich żołnierzy. UE kontynuuje także misje policyjne i cywilne w Bośni i Hercegowinie, Kosowie, Gruzji, na terytoriach palestyńskich, w Iraku, Afganistanie, Gwinei-Bissau, Somalii i Kongu. Do zakończonych operacji należą m. in. Concordia w Macedonii i misja w Czadzie.

W 2004 roku została powołana Europejska Agencja Obrony (EDA). Polska od początku uczestniczy w pracach tej struktury utworzonej w celu poprawy współpracy zbrojeniowej. Bierze udział np. we wspólnym programie badawczo-rozwojowym "ochrona wojsk". Od ubiegłego roku zastępcą dyrektora wykonawczego EDA jest gen. Adam Sowa, były dyrektor departamentu polityki zbrojeniowej MON i były rektor WAT.

Do pierwszych osiągnięć EDA należy dobrowolne porozumienie z 2005 roku, zgodnie z którym poszczególne kraje członkowskie powinny kupować sprzęt wojskowy w przetargach otwartych dla oferentów z całej Unii. W praktyce jednak w większości przypadków państwa członkowskie wciąż korzystają z przepisu, który pozwala wyjąć zakupy zbrojeniowe spod unijnej konkurencji.(PAP)

brw/ pz/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)