Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Ashton: postęp w normalizacji stosunków między Serbią i Kosowem

0
Podziel się:

Dwudniowe rozmowy w Brukseli premierów Kosowa Hashima
Thaciego i Serbii Ivicy Daczicia przyniosły postęp w normalizacji stosunków między tymi krajami -
poinformowała w środę szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

Dwudniowe rozmowy w Brukseli premierów Kosowa Hashima Thaciego i Serbii Ivicy Daczicia przyniosły postęp w normalizacji stosunków między tymi krajami - poinformowała w środę szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

"Obaj premierzy, jak i ja, jesteśmy zadowoleni ze znacznych postępów, które zostały osiągnięte" - napisała Ashton w oświadczeniu na zakończenie negocjacji.

Była to piąta już runda prowadzonego pod auspicjami UE dialogu między Prisztiną i Belgradem. Kolejna ma się odbyć 4 marca. UE liczy na normalizację stosunków między obu krajami i od tego uzależnia ich zbliżenie do Unii Europejskiej.

Komunikat szefowej unijnej dyplomacji nie wyjaśnia, na czym polega osiągnięty podczas negocjacji postęp. Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się agencja AFP, rozmowy są trudne, ponieważ dotyczą organizacji lokalnych władz na północy Kosowa, gdzie większość mieszkańców stanowią Serbowie, którzy chcą zachować wciąż działające i finansowane przez Belgrad serbskie instytucje, takie jak szkoły, szpitale czy sądy.

Belgrad domaga się szerokiej autonomii nie tylko dla 40 tys. Serbów na północy Kosowa, lecz także dla dalszych 80 tys. rozproszonych w innych rejonach kraju, wyrażając obawy o ich bezpieczeństwo. Prisztina liczy na rozwiązanie "równoległych struktur" państwowych utrzymywanych przez Serbów.

Thaci ocenił, że rozmowy z premierem Serbii były konstruktywne - poinformowało belgradzkie radio B92. "Wszyscy zdają sobie sprawę, że równoległe struktury Serbii (na północy Kosowa) trzeba zreformować najszybciej jak to możliwe. I tak się stanie" - oznajmił. Według niego struktury sił bezpieczeństwa zostaną rozformowane, a systemy oświaty, ochrony zdrowia i urzędów państwowych - "dostosowane lub przekształcone".

Tymczasem Daczić oświadczył po spotkaniu, że nie osiągnięto porozumienia w sprawie serbskich instytucji na północy Kosowa. "Nie pozwolimy na żaden demontaż instytucji, dopóki się nie dowiemy, czym miałyby być zastąpione" - powiedział dziennikarzom. Jak wyjaśnił, strona serbska zażądała stworzenia "wspólnoty serbskich gmin" w Kosowie, która - jak podkreślił - nie działałaby przeciw władzom w Prisztinie, ale mogłaby wybierać swoich przedstawicieli i bronić interesów Serbów.

Chociaż Serbia nie przestała uważać zamieszkanego głównie przez Albańczyków dwumilionowego Kosowa za swoją prowincję, Belgrad i Prisztina pod naciskiem Brukseli zawarły kilka porozumień w sprawach technicznych, mających poprawić codzienne życie mieszkańców, utrudnione przez nieuregulowany status państwowy. Rozwiązano m.in. sprawę kontroli na przejściach granicznych między Serbią i Kosowem, oba kraje mianowały też wysłanników, którzy będą wkrótce działać w unijnych biurach w Belgradzie i Prisztinie, spełniając rolę oficerów łącznikowych.(PAP)

stk/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)