*Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso z zadowoleniem przyjął w czwartek słowa premiera Bułgarii Bojko Borysowa, który zapewnił o zdecydowanych działaniach przeciwko korupcji i przestępczości. *
W czwartek KE odblokowała środki z programu unijnego SAPARD dla Bułgarii, zamrożone wcześniej ze względu na podejrzenia o oszustwa.
"Z przyjemnością witam mocne słowa premiera o wykorzenianiu korupcji i zorganizowanej przestępczości. Musi być tu stosowane zero tolerancji" - powiedział po spotkaniu Barroso.
Borysow, składający w Brukseli pierwszą oficjalną wizytę wraz z członkami swego gabinetu, podkreślił, że jego rząd pod tym względem "będzie bardzo zdyscyplinowany".
Barroso zapowiedział, że UE rozważy udzielenie Bułgarii grantu w wysokości 300 mln euro na zamknięcie starej elektrowni atomowej w Kozłoduju.
Dodał, że Unia weźmie też pod uwagę udzielenie Bułgarii pożyczki na budowę nowej elektrowni w Belene, której koszt ocenia się na 4-6 mld euro. Pożyczkę na ten cel oferowała już Moskwa, z którą Sofię łączą silne więzy w dziedzinie energetyki.
Bułgaria otrzymała już od UE ok. 550 mln euro rekompensaty za zamknięcie w 2006 roku dwóch starych reaktorów jądrowych w Kozłoduju, uznanych za niebezpieczne.
Borysow na początku wizyty w siedzibie Unii spotkał się z dyrektorem generalnym Europejskiego Biura Antykorupcyjnego (OLAF) Franzem-Hermannem Bruenerem.
"Odniosłem wrażenie, że premier i nowy rząd wykazują silną wolę polityczną, by poczynić niezbędne kroki, które ułatwią pracę OLAF w Bułgarii" - powiedział po spotkaniu Bruener.
W dążeniu do najważniejszego z celów, jakie postawił sobie rząd bułgarski - przywrócenia zaufania UE i wznowienia finansowania - w przeddzień wizyty Borysowa w Brukseli jego gabinet zaaprobował 57-punktowy plan walki z korupcją i przestępczością, także na wysokich szczeblach władzy.
Przewiduje się poddanie kontroli właścicieli majątków o wartości powyżej 500 tys. lewów (250 tys. euro), pracowników urzędów celnych, nauczycieli udzielających korepetycji; zaplanowano też inspekcje w sklepach sprzedających towary z akcyzą.
Plan ten jest odpowiedzią na 21 zaleceń zawartych w ostatnim raporcie KE, opublikowanym w lipcu. Większość z nich powinna przynieść wyniki do końca roku, kiedy do Sofii przybędą eksperci pracujący nad następnym raportem.
Szczególna uwaga zostanie skierowana na celników - grupę zawodową od lat uważaną w społeczeństwie bułgarskim za jedną z najbardziej skorumpowanych i bogacących się nielegalnie.
Szefowie sądów i prokuratur regionalnych będą weryfikowani pod względem majątkowym przed otrzymaniem certyfikatu zezwalającego na dostęp do informacji tajnych.
Plan przewiduje też rozszerzenie kręgu przestępstw, w badaniu których można stosować podsłuch i śledzenie środkami technicznymi, co obecnie nie jest dopuszczalne w śledztwach dotyczących prania pieniędzy i uchylania się od podatków. Przyśpieszone zostaną procedury konfiskowania majątków zdobytych drogą przestępczą.
W oświadczeniach podatkowych obywatele będą musieli uwzględniać m.in. pożyczki otrzymywane od osób prywatnych lub udzielane im, aby wykluczyć sytuacje, kiedy przestępcy tłumaczą kupno luksusowego domu lub samochodu "pożyczką od przyjaciół". Dochody "przyjaciół" również będą sprawdzane.
W zeszłym roku Bruksela zamroziła 825 mln euro funduszy dla Bułgarii, z czego 200 mln definitywnie, z powodu sprzeniewierzeń.
OLAF prowadzi obecnie w Bułgarii dochodzenia dotyczące funduszy przedakcesyjnych (SAPARD, PHARE i ISPA). Toczy się 66 postępowań sprawdzających, które zadecydują o wdrożeniu dochodzeń w sprawie wykorzystania funduszy strukturalnych; dochodzeń takich prowadzonych jest 69 - podano w komunikacie po spotkaniu Borysowa z szefem OLAF.
W ramach SAPARD Bułgaria zrealizowała 2404 projekty o wartości 407 mln euro. Na sfinansowanie czeka 321 projektów o wartości 78 mln euro, a ponadto do końca roku ma zostać rozpatrzonych jeszcze ponad 300 projektów.
Za malwersację ok. 300 tys. euro środków z programu SAPARD w lipcu w Bułgarii zapadł pierwszy wyrok. Wkrótce ma być wznowiony duży proces o wyłudzenie 7,5 mln euro z programu SAPARD, wstrzymany, kiedy jeden ze współoskarżonych został wpisany na listę kandydatów na posłów w lipcowych wyborach parlamentarnych i otrzymał immunitet na czas kampanii wyborczej.
W programie wizyty Borysowa w siedzibie UE znalazły się też spotkania z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem i przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Wilfriedem Martensem. (PAP)
klm/ man/ mc/
4723503, 4723651, int.
