Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE chce wykluczyć branże filmową i muzyczną z negocjacji handlowych z USA

0
Podziel się:

Unia Europejska chce wykluczyć przemysł filmowy, telewizyjny i
muzyczny z proponowanej umowy o wolnym handlu z USA - powiedział w piątek w Madrycie komisarz UE
ds. handlu Karel De Gucht.

Unia Europejska chce wykluczyć przemysł filmowy, telewizyjny i muzyczny z proponowanej umowy o wolnym handlu z USA - powiedział w piątek w Madrycie komisarz UE ds. handlu Karel De Gucht.

Jego zdaniem kraje UE powinny mieć możliwość dalszego chronienia tych treści kulturalnych. Komisarz wyraził jednak gotowość do rozmów, by nie obejmować ochroną dóbr kultury, które są dystrybuowane za pośrednictwem internetu.

Jak pisze agencja Reuters, może to pomóc w osiągnięciu porozumienia w sprawie wspólnego stanowiska negocjacyjnego na spotkaniu unijnych ministrów handlu 14 czerwca.

"Mówi się, że w celu zawarcia umowy (o wolnym handlu - PAP), mamy zamiar sprzedać Amerykanom naszą różnorodność kulturową. Nic nie może być dalsze od prawdy" - podkreślił De Gucht.

"Nigdy nie będziemy rozpatrywać ani rozmawiać o ograniczaniu tego, co kraje członkowskie obecnie robią, by wspierać swoją działalność filmową, telewizyjną, radiową lub muzyczną" - dodał komisarz. Powiedział jednak, że zwróci się do krajów UE, by rozważyły, czy są gotowe poluzować obowiązujące przepisy w przypadku treści dystrybuowanych w internecie.

Ujęciu w negocjacjach treści kulturalnych i audiowizualnych sprzeciwia się szczególnie Francja, która obawia się, że w efekcie zagrożony byłby tzw. wyjątek kulturalny, który pozwala państwom członkowskim wprowadzać ograniczenia importu na przykład filmów czy muzyki. Liberalizacja w tej dziedzinie ułatwiłaby potężnej amerykańskiej branży filmowej czy muzycznej ekspansję na europejskim rynku. Postulat Francji poparły ministerstwa kultury większości krajów UE, w tym Polski.

Pod zainicjowanym przez Francję i adresowanym do irlandzkiej prezydencji i KE listem ministrów kultury w sprawie "wyjątku kulturalnego" w rozmowach handlowych z USA podpisali się przedstawiciele 14 państw: Polski, Niemiec, Austrii, Belgii, Bułgarii, Cypru, Węgier, Włoch, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Hiszpanii oraz Grecji. Stanowisko Francji poparły także Luksemburg i Chorwacja, co daje razem 17 państw.

Kraje te argumentują m.in., że sektor audiowizualny nigdy nie był przedmiotem umów o wolnym handlu, więc również w przypadku USA nie należy czynić wyjątków. Chciałyby również, by Komisja Europejska zbadała, jakie konsekwencje dla UE i jej różnorodności kulturowej mogłaby mieć liberalizacja handlu w sferze dóbr kultury i sektora audiowizualnego. (PAP)

jhp/ ap/

13914056

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)