Unia Europejska zamierza wystąpić do Światowej Organizacji Handlu (WTO) ze skargą na nałożenie przez Chiny ceł importowych na stalowe rury, używane w elektrowniach do transportu pary - poinformował we wtorek Reuters, powołując się na źródła unijne.
UE przyłączyłaby się w ten sposób do skargi, którą w identycznej sprawie złożyła w grudniu w WTO przeciwko Chinom Japonia. Byłby to kolejny przejaw szybko nasilającego się obecnie konfliktu handlowego Pekinu z jego najważniejszymi zagranicznymi partnerami gospodarczymi.
Według rozmówców Reutera unijny pozew domagałby się anulowania ceł na eksport do Chin bezszwowych nierdzewnych rur stalowych o wysokiej wytrzymałości, produkowanych przez takie europejskie firmy, jak hiszpański Tubacex i niemiecki Salzgitter.
Pozew, który może zostać złożony już w najbliższy czwartek lub piątek, byłby dla Chin sygnałem, że UE jest gotowa podejmować prawne kroki przeciwko tym cłom, które uważa za odwetowe, a nie motywowane racjonalnymi potrzebami ekonomicznymi.
Chiny po raz pierwszy ogłosiły plany wprowadzenia ceł na rury na początku września 2011 roku, po nałożeniu przez UE podobnych opłat na takie same wyroby produkcji chińskiej. Cła te obowiązują od maja 2012 roku.
Zamiar złożenia unijnego pozwu w WTO pojawił się po ogłoszeniu przez Chiny w ubiegłym tygodniu, iż zbadają, czy UE nie prowadzi dumpingowego eksportu win - w czym widziano odpowiedź na nałożenie tymczasowych unijnych ceł na chińskie panele słoneczne.
Przepisy WTO zabraniają państwom członkowskim stosowania wobec siebie doraźnych sankcji retorsyjnych. Ewentualne nałożenie ceł ochronnych musi być zawsze poprzedzone szczegółowym śledztwem dla udowodnienia, iż przemysł państwa importera doznał szkód.
Rzecznik unijnego komisarza do spraw handlu Karela De Guchta oświadczył, iż nie może komentować szczegółowych kwestii, zanim staną one na forum WTO, ale zaznaczył, że gdyby złożono pozew, nie byłby on związany z jakimkolwiek z prowadzonych obecnie dochodzeń, takich jak to w sprawie paneli słonecznych.
"Rozwiązywanie sporów handlowych za pośrednictwem WTO jest całkowicie odrębnym procesem, wymagającym wielu miesięcy prawnych przygotowań i analiz. Wszelkie takie działania, jeśli są podejmowane, nie mogą być w żaden sposób interpretowane jako kroki odwetowe. UE nie angażuje się w działania odwetowe. Funkcjonuje wyłącznie opierając się na prawie" - powiedział rzecznik John Clancy. (PAP)
dmi/ mc/
13982679
