Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Co drugi Polak dostrzega dyskryminację gejów i lesbijek w Polsce

0
Podziel się:

Co drugi Polak (52 proc.) uważa, że w Polsce
rozpowszechniona jest dyskryminacja gejów i lesbijek - wynika z
rezultatów sondażu Eurobarometr, opublikowanych we wtorek przez
Komisję Europejską.

Co drugi Polak (52 proc.) uważa, że w Polsce rozpowszechniona jest dyskryminacja gejów i lesbijek - wynika z rezultatów sondażu Eurobarometr, opublikowanych we wtorek przez Komisję Europejską.

W sondażu przeprowadzonym we wszystkich 27 krajach członkowskich rozpowszechnienie dyskryminacji na podstawie orientacji seksualnej potwierdziło niemal tyle samo (51 proc.) obywateli całej UE. Najmniej ankietowanych (20 proc.) dostrzega ten problem w Bułgarii, najwięcej - w Grecji, Włoszech i na Cyprze (72-73 proc.).

KE opublikowała wyniki na dzień przed ogłoszeniem propozycji nowej dyrektywy, która ma zakazać wszelkich form dyskryminacji w UE, w tym dyskryminacji gejów i lesbijek.

Z sondażu wynika, że zdaniem ankietowanych największym problemem w UE jest dyskryminacja innych grup etnicznych (62 proc.). W Polsce problem ten dostrzegło 28 proc. ankietowanych. Także inne rodzaje dyskryminacji są - zdaniem Polaków - mniej rozpowszechnione w Polsce niż w innych krajach UE.

38 proc. Polaków uważa za rozpowszechnioną dyskryminację osób niepełnosprawnych (średnio w UE - 45 proc.), 34 proc. Polaków - osób starszych (w UE 42 proc.), proc. Polaków - dyskryminację osób innego wyznania (w UE 42 proc.). Dyskryminację z powodu płci za rozpowszechnioną uważa co czwarty Polak, natomiast co trzeci (36 proc.) obywatel UE.

Ankietowani Polacy rzadziej niż reszta obywateli UE skarżyli się na dyskryminację. W ciągu ostatniego roku doznało jej - z różnych powodów - 10 proc. Polaków, w porównaniu z 15 proc. obywateli UE. KE tłumaczy tę różnicę m.in. tym, że zaledwie 4 proc. Polaków uznało się za dyskryminowanych z powodu wieku, w porównaniu z 6 proc. obywateli całej UE.

Na dyskryminację z powodu płci skarży się 2 proc. Polaków (w UE 3 proc.), tyle samo, ile z powodu niepełnosprawności. 1 proc. Polaków powiedziało, że przynajmniej raz w ciągu ostatniego roku padło ofiarą dyskryminacji z powodu swojej orientacji seksualnej, pochodzenia etnicznego albo wyznania i światopoglądu. Inne, niesprecyzowane powody wskazało 3 proc.

W szczegółowych pytaniach Polacy deklarują większą tolerancję niż obywatele innych krajów UE, choć wyjątkiem jest stosunek wobec osób o innej orientacji seksualnej.

Ankietowani mieli wskazać na skali od 1 do 10, jak czuliby się, mając za sąsiada np. Cygana, osobę niepełnosprawną albo homoseksualną. Poziom "komfortu" Polaków w takiej sytuacji jest wyższy od średniej unijnej w każdym przypadku, poza homoseksualnym sąsiadem (średni wynik dla "27" to 7,9, dla Polski zaś - 7,4). Największe dysproporcje występują w przypadku romskich sąsiadów: w UE współczynnik wynosi zaledwie 6,0, a w Polsce - 7,5.

Podobna tendencja występuje w pytaniu dotyczącym najwyższego wybieralnego politycznego stanowiska w kraju, czyli w Polsce - prezydenta. W każdym przypadku (osoba powyżej 75. roku życia, niepełnosprawna albo z innej grupy etnicznej) Polacy są bardziej tolerancyjni od obywateli innych krajów UE, poza ewentualnym objęciem takiego urzędu przez geja albo lesbijkę. Współczynnik dla Polski to 6,4, zaś dla całej UE - 7,0.

Większość Polaków - 56 proc. - uważa, że w Polsce nie robi się dość w walce z dyskryminacją, przy czym odsetek ten jest największy w grupie ludzi do 24. roku życia i lepiej wykształconych (62-63 proc.).

Większość Polaków (75-81 proc.) opowiada się też za wprowadzeniem konkretnych środków, które zapewnią równość szans w pracy, takich jak specjalne szkolenia albo proces rekrutacji uwzględniający przynależność do danej mniejszości. W niektórych przypadkach (płeć, pochodzenie etniczne, religia) Polacy skłaniają się ku takim środkom bardziej niż reszta obywateli UE. Wyraźna rozbieżność występuje natomiast w przypadku gejów i lesbijek: za ułatwieniem im równych szans jest 58 proc. Polaków, w porównaniu z 65 proc. obywateli UE.

Na podstawie wyników Eurobarometru KE konkluduje, że Polacy mają mniej zróżnicowany krąg przyjaciół lub znajomych niż reszta obywateli UE. Znacząco mniejszy odsetek deklaruje bowiem osobistą znajomość z przedstawicielem jakiejś mniejszości. Największa różnica występuje w odniesieniu do gejów i lesbijek - przynajmniej jedną taką osobę zna co trzeci obywatel UE (34 proc.) i tylko co dziesiąty Polak (9 proc.).

Michał Kot (PAP)

kot/ mc/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)