Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Delegacja europarlamentu udaje się do Kijowa

0
Podziel się:

Delegacja europarlamentu udaje się w sobotę do Kijowa, gdzie spotka się z
przedstawicielami parlamentu Ukrainy (Rady Najwyższej), aby przedyskutować możliwości pomocy ze
strony UE w stabilizowaniu sytuacji w tym kraju - poinformowały służby prasowe PE.

Delegacja europarlamentu udaje się w sobotę do Kijowa, gdzie spotka się z przedstawicielami parlamentu Ukrainy (Rady Najwyższej), aby przedyskutować możliwości pomocy ze strony UE w stabilizowaniu sytuacji w tym kraju - poinformowały służby prasowe PE.

W skład delegacji, która dotrze do stolicy Ukrainy wieczorem, wchodzi dwunastu europosłów ze wszystkich grup politycznych w Parlamencie Europejskim, w tym czterech polskich eurodeputowanych: Jacek Saryusz-Wolski (PO), Marek Siwiec (Twój Ruch), Paweł Kowal (Polska Razem) i Jacek Kurski (Solidarna Polska). Delegacji przewodniczy szef komisji spraw zagranicznych PE, niemiecki chadek Elmar Brok. Ta sama delegacja odwiedziła pogrążoną w kryzysie politycznym Ukrainę już w styczniu tego roku.

Eurodeputowani chcą spotkać się przede wszystkim z przewodniczącym Rady Najwyższej i liderami wszystkich frakcji. Jak powiedział PAP Saryusz-Wolski, nie ma jednak żadnego ustalonego planu spotkań. W związku z dynamiczną sytuacją na Ukrainie po podpisaniu w piątek porozumienia między prezydentem Wiktorem Janukowyczem a opozycją, spotkania delegacji PE będą organizowane już na miejscu.

W sobotę do dymisji podał się przewodniczący parlamentu Ukrainy Wołodymyr Rybak i jego zastępca Ihor Kałetnyk. Nowym szefem Rady Najwyższej został poseł opozycyjnej Batkiwszczyny Ołeksandr Turczynow. Z kolei prezydent Janukowycz oraz część urzędujących ministrów rządu ukraińskiego opuściło Kijów.

W przyszłym tygodniu sytuacja na Ukrainie będzie tematem debaty na sesji plenarnej PE w Strasburgu. Europosłowie mają też przyjąć rezolucję na ten temat.

awi/ fit/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)