Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Erasmus, flagowy program unijny, ma 20 lat

0
Podziel się:

W przyszłym roku minie 20 lat, od kiedy
wystartował unijny program wymiany studentów Erasmus. W tym czasie
ponad półtora miliona studentów, w tym 60 proc. dziewcząt,
otrzymało stypendia Erasmusa na kilkumiesięczną naukę za granicą.

W przyszłym roku minie 20 lat, od kiedy wystartował unijny program wymiany studentów Erasmus. W tym czasie ponad półtora miliona studentów, w tym 60 proc. dziewcząt, otrzymało stypendia Erasmusa na kilkumiesięczną naukę za granicą.

Erasmus to flagowy program Unii Europejskiej. Uczestniczy w nim obecnie dziewięć na dziesięć z wszystkich europejskich placówek szkolnictwa wyższego.

W ubiegłym roku w programie wzięło udział 144 tys. studentów, co oznacza blisko 1 proc. ogółu studentów w Europie. Z Polski na naukę w ramach Erasmusa w roku szkolnym 2004/2005 wyjechało 8380 studentów (dla porównania w roku akademickim 2003/04 było ich 6276). To dwa razy więcej niż z Portugalii, Belgii, Czech czy Holandii. Ale prawie trzy razy mniej niż z Hiszpanii, Francji i Niemiec.

Nieporównanie mniej osób wybiera studia w Polsce, ale ta liczba wzrosła z 996 uczestników w roku 2002/03 do 2332 w ubiegłym roku.

"Rzeczywiście wciąż jest więcej chętnych na wyjazd z nowych krajów UE na naukę niż na przyjazd. Potrzeba czasu, by wyrównać proporcje" - powiedział na konferencji prasowej komisarz ds. edukacji Jan Figel.

Spośród polskich uczelni najwięcej studentów wysyła na naukę za granicą Uniwersytet Warszawski (654 w roku 2004/2005), zajmując pod względem liczby wysłanych studentów 17. pozycję wśród europejskich uczelni. Żadna z polskich uczelni nie znalazła się w dwudziestce najbardziej popularnych placówek przyjmujących studentów zagranicznych w ramach Erasmusa.

Ogłaszając w czwartek w Brukseli rozpoczęcie uroczystych obchodów dwudziestolecia Erasmusa, Figel zapowiedział dalsze zwiększenie znaczenia programu - tak by do 2012 roku ze stypendiów Erasmusa skorzystało 3 mln studentów.

"Taki kilkumiesięczny pobyt za granicą może oznaczać punkt zwrotny w życiorysie dla tysięcy młodych ludzi: aż 80 proc. uczestników podejmuje naukę za granicą jako pierwsi w kręgu najbliższej rodziny" - zachwalał zalety programu Figel.

KE przekonuje, że badania dowodzą, iż uczestnictwo w Erasmusie może stanowić decydujący atut przy ubieganiu się o pracę - w oczach dzisiejszego pracodawcy okres spędzony na studiach za granicą jest bowiem cennym doświadczeniem.

KE przyznaje jednak, że sporo można poprawić. Największą wadą programu są małe stypendia - około 150-200 euro w zależności od kraju. "Niewystarczająca wysokość stypendiów nadal nie pozwala na pełne skorzystanie z dobrodziejstw programu studentom reprezentującym środowiska mniej uprzywilejowane finansowo" - powiedział Figel. Zaapelował do państw członkowskich o zwiększenie własnego wsparcia finansowego dla programu Erasmus, by był dostępny dla szerszej grupy studentów.

Program Erasmus - którego nazwa nawiązuje do imienia Erazma z Rotterdamu - powołano w roku 1987 z myślą o propagowaniu i ułatwianiu wymiany studentów między uczelniami krajów Unii Europejskiej.

Do tej pory ponad 32 tysiące studentów z Polski wyjechały w ramach programu Erasmus na studia zagraniczne. Ponad 6 tys. studentów zagranicznych przyjechało uczyć się do Polski. W Polsce prawo uczestnictwa w programie Erasmus mają publiczne i niepubliczne szkoły wyższe wpisane do rejestru Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, kształcące studentów na poziomie licencjackim, inżynierskim, magisterskim i doktoranckim.

Inga Czerny (PAP)

icz/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)