Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Eurodeputowani potępiają Rosję za politykę wobec Gruzji

0
Podziel się:

(informacja o zaproszeniu prezydenta Gruzji do PE)

(informacja o zaproszeniu prezydenta Gruzji do PE)

26.10.Strasburg (PAP) - Parlament Europejski wezwał w czwartek Rosję do zniesienia blokady ekonomicznej Gruzji oraz natychmiastowego zaprzestania szykan wobec Gruzinów na terytorium rosyjskim i potępił Rosję za wspieranie ruchów separatystycznych w Abchazji i Południowej Osetii.

Jednocześnie eurodeputowani postanowili zaprosić prozachodniego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego do wygłoszenia przemówienia na posiedzeniu plenarnym PE 14 listopada w Strasburgu.

"Parlament Europejski wzywa Rosję do zaakceptowania rzeczywistości powstałej po zakończeniu zimnej wojny i do porzucenia przestarzałej ideologii o wyłącznych strefach wpływów" - głosi rezolucja.

Eurodeputowani podkreślili, że odpowiedzialność za położenie kresu konfliktowi spoczywa na obu stronach. Uznali jednak, że to Rosja, "wydając paszporty mieszkańcom Południowej Osetii i Abchazji, utrudnia pokojowe rozwiązanie konfliktu na dotkniętych nim obszarach Gruzji".

"Parlament Europejski stanowczo potępia próby uzyskania niepodległości w gruzińskich regionach Abchazji i Południowej Osetii (...) i wzywa rząd Federacji Rosyjskiej do wycofania poparcia dla tego typu jednostronnych działań" - napisali eurodeputowani.

"Rosja wciąż po 16 latach nie przyzwyczaiła się do konieczności poszanowania integralności terytorialnej i suwerenności niepodległych krajów u jej granic. Używa podstępów (...), działalności szpiegowskiej i szantażu energetycznego, by swego niepodległego sąsiada, Gruzję, osłabić i pozbawić części terytorium - powiedział podczas w debaty eurodeputowany Konrad Szymański (PiS). - Wbrew naszym oczekiwaniom, Rosja nie odgrywa roli stabilizatora w regionie".

"To, co dzieje się w ciągu ostatnich tygodni, jest szczególnie niepokojące, ponieważ w Rosji mamy do czynienia z ogromną eskalacją szowinistycznych, nacjonalistycznych, antygruzińskich wystąpień" - ubolewał Michał Kamiński (lider delegacji PiS).

W rozmowie z PAP Kamiński cieszył się, że jego wniosek o zaproszenie Saakaszwilego zyskał w czwartek poparcie wszystkich frakcji PE. "Szczególnie trudno było przekonać do tego socjalistów i komunistów" - powiedział.

Sprawa polityki Rosji wobec Gruzji była jednym z budzących kontrowersje tematów spotkania w zeszłym tygodniu w Lahti unijnych przywódców z prezydentem Władimirem Putinem. Kilku przywódców potępiło zwłaszcza blokadę gospodarczą i nękanie Gruzinów na rosyjskim terytorium.

Unia Europejska - co powtórzyła podczas debaty w PE komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner - apeluje do obu stron o umiarkowanie i znalezienie rozwiązania kryzysu w drodze negocjacji, deklarując jednocześnie gotowość do "ułatwienia" tych rozmów.

Stosunki między Rosją o Gruzją, napięte od chwili dojścia do władzy w Tbilisi w roku 2004 prozachodniego Saakaszwilego, pogorszyły się jeszcze bardziej, gdy Gruzja aresztowała we wrześniu pod zarzutem szpiegostwa czterech rosyjskich wojskowych.

Michał Kot (PAP)

kot/ ro/

polityka
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)