Unia Europejska zerwie rozmowy z Serbią i Czarnogórą, jeśli w najbliższych dniach oskarżony o ludobójstwo generał Ratko Mladić nie zostanie aresztowany i przekazany haskiemu trybunałowi ds. zbrodni w dawnej Jugosławii - oświadczył w piątek w Brukseli komisarz UE ds. rozszerzenia Olli Rehn.
Przed miesiącem UE dała Serbii czas do końca kwietnia na przekazanie Mladicia do Hagi.
"Doceniam działania rządu serbskiego, których celem jest zlikwidowanie +siatki wsparcia+ dla Mladicia, ale jest już najwyższy czas, by zakończyć sprawę, aresztować Mladicia i bez zwłoki przewieźć do Hagi" - powiedział Rehn po spotkaniu z serbskim ministrem spraw zagranicznych Vukiem Draszkoviciem.
"Jeśli nie nastąpi to w najbliższych dniach, nie będzie innego wyjścia jak odwołać kolejną rundę negocjacji" stowarzyszeniowych - dodał komisarz.
W marcu UE zagroziła Serbii i Czarnogórze oraz Bośni i Hercegowinie wstrzymaniem negocjacji stowarzyszeniowych, żądając natychmiastowego aresztowania osób oskarżonych o zbrodnie wojenne, w tym byłego dowódcę sił Serbów bośniackich Ratko Mladicia oraz byłego przywódcę politycznego Serbów bośniackich Radovana Karadżicia. Według prokuratury haskiego trybunału są oni odpowiedzialni za masakrę ok. 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy w 1995 roku.
Prowadzone od jesieni ubiegłego roku negocjacje stowarzyszeniowe Brukseli z Belgradem i Sarajewem są niezbędnym etapem przed rozpoczęciem właściwych negocjacji członkowskich. (PAP)
ktt/ ap/