Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: KE bada skargi na dyskryminację językową w Belgii

0
Podziel się:

Komisja Europejska podała w czwartek, że analizuje dwie skargi na
dyskryminację językową w Belgii w dostępie do nieruchomości. Chodzi o to, że władze części gmin pod
Brukselą wymuszają na deweloperach sprzedaż domów wyłącznie osobom mówiącym po niderlandzku.

Komisja Europejska podała w czwartek, że analizuje dwie skargi na dyskryminację językową w Belgii w dostępie do nieruchomości. Chodzi o to, że władze części gmin pod Brukselą wymuszają na deweloperach sprzedaż domów wyłącznie osobom mówiącym po niderlandzku.

Ujawnione przez telewizję flamandzką działania burmistrzów w celu powstrzymania osiedlania się frankofonów we flamandzkich gminach to kolejna odsłona ciągnącego się od lat konfliktu językowego między belgijskimi frankofonami a mówiącymi po niderlandzku Flamandami. Napięcia wynikają z obaw Flamandów o zachowanie tożsamości językowej i kulturowej flamandzkich gmin, z których część - zwłaszcza w okolicach Brukseli - jest zamieszkana przez znaczną "mniejszość" frankofońską.

"Komisja Europejska nie ma kompetencji w dziedzinie języków, choć oczywiście oczekujemy, że język nie będzie narzędziem podziałów" - powiedziała rzeczniczka KE Chantal Hugues na konferencji prasowej. Przyznała jednak, że KE dostała dwie skargi na "ewentualne naruszenie swobód podstawowych zagwarantowanych w traktacie, w tym zwłaszcza nabycia prywatnej własności". "Analizujemy te skargi z największą uwagą - zapewniła. - Traktujemy je bardzo poważnie".

Rzeczniczka nie chciała przesądzić, czy uniemożliwianie frankofonom kupna domów jest przejawem dyskryminacji i czy w ogóle KE może się tym zajmować. "Trzeba mieć świadomość różnych kompetencji Komisji w różnych sprawach" - powiedziała. Takie wyraźne kompetencje KE ma jako strażniczka traktatów gwarantująca podstawowe zasady wspólnego rynku, takie jak swoboda osiedlania się, przemieszczania czy inwestycji.

Burmistrzowie miejscowości Overijse, Gooik czy Vilvorde zawarli z działającymi na ich terenie deweloperami ustne umowy, na mocy których dostają do zaopiniowania listy kandydatów do zakupu domów. Jeśli urzędnicy dojdą do wniosku, że chętni nie mówią po niderlandzku ani nie rokują nadziei na naukę tego języka, domagają się od dewelopera przedstawienia innych kandydatów do zamieszkania na terytorium gminy. Tłumaczą to troską o zachowanie flamandzkiego charakteru swoich gmin. Jednak frankofoni (a także obcokrajowcy nie znający niderlandzkiego) uważają, że mają prawo do przeprowadzki z zatłoczonej i coraz droższej stolicy na przedmieścia, nawet jeśli są one położone już na terytorium Flandrii, gdzie obowiązuje tylko jeden język urzędowy - niderlandzki.

Federalna Belgia podzielona jest na trzy regiony: Flandrię, gdzie językiem urzędowym jest niderlandzki, francuskojęzyczną Walonię oraz Brukselę, która oficjalnie jest dwujęzyczna, ale zdominowana przez frankofonów.

Już od kilku lat we Flandrii obowiązują przepisy, zgodnie z którymi dostęp do mieszkań socjalnych mają tylko osoby znające niderlandzki albo gotowe się go nauczyć. Niektóre gminy pod Brukselą przyjęły ponadto zasadę, że można sprzedać gminną ziemię tylko osobie, która wykaże z nią jakiś związek (np. już tam mieszka). Poza tym trzeba oświadczyć, że mówi się po niderlandzku, albo przynajmniej zadeklarować zamiar nauki.

KE dostawała w przeszłości liczne skargi w tej sprawie, które jednak nie zaowocowały podjęciem konkretnych działań.

Po świątecznej przerwie belgijska scena polityczna wraca do trudnych negocjacji w sprawie zakończenia konfliktu językowego oraz praw językowych i wyborczych około 100 tys. frankofonów mieszkających na flamandzkich przedmieściach Brukseli. Były premier Jean-Luc Dehaene, któremu powierzono misję doprowadzenia do kompromisu, ma przedstawić swoje propozycje już w kwietniu. Tymczasem w prasie pojawiły się informacje, że ten cieszący się powszechnym szacunkiem flamandzki polityk sam zapoczątkował dyskryminację frankofonów w dostępie do nieruchomości, gdy przed laty był burmistrzem Vilvorde.

Michał Kot (PAP)

kot/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)