Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: KE lansuje pomysł powołania Europejskiego Instytutu Technologicznego

0
Podziel się:

22.2.Bruksela (PAP) - Europejski Instytut Technologiczny (EIT) -
to najnowszy pomysł Komisji Europejskiej na pokonanie dystansu,
jaki dzieli Unię Europejską od Stanów Zjednoczonych i Japonii w
badaniach i rozwoju, a także w wyścigu po fundusze na innowacyjne
przedsięwzięcia.

22.2.Bruksela (PAP) - Europejski Instytut Technologiczny (EIT) - to najnowszy pomysł Komisji Europejskiej na pokonanie dystansu, jaki dzieli Unię Europejską od Stanów Zjednoczonych i Japonii w badaniach i rozwoju, a także w wyścigu po fundusze na innowacyjne przedsięwzięcia.

EIT ma być lekarstwem na główny problem europejskiej nauki, jakim jest rozdrobnienie na liczne i relatywnie małe ośrodki akademickie. W UE blisko dwa tysiące uniwersytetów i szkół wyższych ma ambicje prowadzenia własnych badań naukowych.

Komisja Europejska nie ma o to pretensji, ale wskazuje, że w Stanach Zjednoczonych tylko co dziesiąta wyższa uczelnia nadaje tytuły doktorów, a jeszcze mniej ośrodków jest naprawdę aktywnych w badaniach naukowych. To oznacza, że do podziału o wiele większych funduszy jest mniej chętnych niż w Europie, więc możliwe są prace nad znaczącymi projektami, które z kolei przyciągają wybitnych naukowców.

"Jeśli nasze wysiłki będą podzielone, nie stawimy czoła światowej konkurencji" - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, ogłaszając swoją inicjatywę. Jego zdaniem EIT zatrzyma w Europie największe talenty; obecnie trzy czwarte doktorantów z UE studiujących w USA deklaruje, że chce tam zostać i robić karierę.

EIT ma też przyciągnąć dobrze zapowiadających się badaczy spoza UE. "Jeśli w europejskich klubach możemy mieć światową czołówkę piłkarzy, to dlaczego na uniwersytetach nie ma najlepszych naukowców?" - zastanawiał się Barroso.

Statystyki Nagród Nobla pokazują, jak Europa traci swoją pozycję na rzecz USA i Japonii. W pierwszej połowie XX wieku niemal trzy czwarte laureatów pochodziło z 25 krajów obecnej UE. W latach 1995- 2004 - tylko co piąty.

EIT ma być konkurentem dla prestiżowego amerykańskiego Massachusetts Institute of Technology, ale będzie miał bardziej rozproszoną strukturę. "Ciało zarządzające" zajmie się strategią, budżetem, sprawami organizacyjnymi, a także oceną i selekcją zespołów badawczych, które będą pracować w ramach EIT. Będzie ich co najmniej kilkanaście, rozrzuconych w różnych krajach i skupiających najlepszych studentów i naukowców z krajów UE. Całość będzie miała osobowość prawną i będzie niezależna od władz krajowych.

Kraje członkowskie czeka teraz bój o siedzibę EIT. Wcześniej Komisja Europejska sugerowała, że jest zwolennikiem któregoś z miast w nowych krajach członkowskich. Komisarz ds. edukacji i kształcenia Jan Figel powiedział, że powinno to być "miasto z pewnym dorobkiem i tradycjami".

Wrocław zgłosił swoją kandydaturę już w zeszłym roku. "Jesteśmy gotowi stanąć do konkursu - powiedział PAP wrocławski eurodeputowany Jacek Protasiewicz (PO). - Jest co do tego zgoda lokalnych instytucji i środowisk, które chcą wykorzystać potencjał miasta".

Konkurencja z pewnością będzie silna. Francuski rząd zaproponował kandydaturę Paryża. Wymienia się także Strasburg, o ile obradujący tam raz w miesiącu Parlament Europejski całkiem przeniósłby swoją siedzibę do Brukseli. O takim warunku, za którym mają stać Niemcy, nie chce jednak słyszeć Francja.

Barroso uciął te spekulacje, mówiąc na konferencji prasowej, że na razie "prowadzą donikąd". Z tych samych powodów nie ujawnił, jaki będzie budżet przyszłej instytucji. "Tego rodzaju dyskusje potrafią zabić każdy dobry pomysł" - powiedział. Na razie wiadomo, że EIT ma być finansowany zarówno z budżetu UE, jak i poszczególnych krajów, a także - wzorem USA - w dużym stopniu przez sektor prywatny, by lepiej powiązać badania z europejskim przemysłem.

Sprawą zajmą się szefowie państw już na marcowym szczycie w Brukseli. Przed końcem roku zostanie przedstawiona formalna propozycja legislacyjna Komisji Europejskiej. Przyjęcia wszystkich aktów prawnych można się spodziewać nie wcześniej niż w 2008 roku, zarząd EIT będzie więc powołany najwcześniej w 2009 roku.

Michał Kot (PAP)

kd/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)