Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: "Lepsza Europa" hasłem cypryjskiej prezydencji

0
Podziel się:

"Lepsza Europa" będzie hasłem rozpoczynającej się 1 lipca cypryjskiej
prezydencji w Radzie UE. Minister ds. europejskich Andreas Mawrojanis powiedział PAP, że w dobie
kryzysu ekonomicznego i rosnącego bezrobocia jest ono wyjątkowo aktualne.

"Lepsza Europa" będzie hasłem rozpoczynającej się 1 lipca cypryjskiej prezydencji w Radzie UE. Minister ds. europejskich Andreas Mawrojanis powiedział PAP, że w dobie kryzysu ekonomicznego i rosnącego bezrobocia jest ono wyjątkowo aktualne.

"Nie jesteśmy magikami, ale uważamy, że powinniśmy skupić się na praktycznym polepszeniu sytuacji obywateli Unii. To prawda, że żyje się nam lepiej niż w wielu innych miejscach na świecie, ale nie zmienia to faktu, że mamy w Europie całe rzesze młodych bezrobotnych, którym musimy stworzyć lepszą przyszłość" - powiedział minister.

Chociaż większość działań będzie kontynuacją prac poprzednich prezydencji połączonych z Cyprem w jednym trio - polskiej i duńskiej - Mawrojanis przyznał, że największym wyzwaniem dla Cypryjczyków będzie porozumienie ws. budżetu UE na lata 2014-2020, a także wspólna polityka azylowa i zintegrowana polityka morska. Szczególnie zakończenie sukcesem negocjacji w sprawie wieloletnich ram finansowych może okazać sie w czasie kryzysu dość skomplikowane.

Mawrojanis uważa, że pomimo istniejącej rozbieżności zdań między płatnikami netto a beneficjentami unijnego budżetu i Komisją Europejską, możliwy jest kompromis. "Musimy być świadomi, że tak naprawdę budżet Unii jest niewielki. To tylko około 1,1 proc. PKB wszystkich krajów członkowskich. Nikt z nas nie planuje żadnych ekstrawagancji. Wszyscy rozumiemy, że czasy są trudne" - powiedział minister.

Dla Cypru, dużego międzynarodowego morskiego centrum logistycznego, dalszy rozwój zintegrowanej polityki morskiej UE, wprowadzonej w życie w 2007 r., jest szczególnie ważny. Dlatego Nikozja planuje włożyć dużo wysiłku w reaktywację projektu i dalszą rozbudowę współpracy w tej dziedzinie.

"Europejska polityka morska powinna być o wiele spójniejsza i w dziedzinie transportu, i rybołówstwa, i różnego rodzaju usług" - powiedział Mawrojanis.

Dużym wyzwaniem dla Nikozji będą relacje, a raczej ich brak, z Turcją, która ubiega się o przyjęcie do UE, a jednocześnie nie uznaje Cypru z powodu nierozwiązanej od prawie 40 lat tzw. kwestii cypryjskiej i nieuznawanej przez Nikozję i wspólnotę międzynarodową Tureckiej Republiki Cypru Północnego. Ankara oświadczyła, że na czas prezydencji cypryjskiej zawiesi rozmowy z UE. Wśród dyplomatów europejskich istnieje zaś obawa, że sam Cypr użyje prezydencji w celu propagowania własnej polityki wobec Ankary. Minister ds. europejskich wyklucza jednak taki scenariusz.

"Nie będziemy mieszać prezydencji i problemu cypryjskiego. Turcja jest kandydatem do Unii i będziemy traktować ją tak samo jak innych kandydatów. Oczywiście nie możemy jej zmusić, by zaakceptowała nasze zaproszenia do uczestnictwa w różnego rodzaju spotkaniach i konferencjach. My jednak zrobimy wszystko tak, jak trzeba" - powiedział.

Prezydencja cypryjska będzie inna od polskiej, ponieważ z racji niewielkich rozmiarów tego państwa, stosunkowo niskiego budżetu na działania prezydencji (około 62 mln euro) a także geograficznego położenia na obrzeżach Europy, znaczna część związanych z nią wydarzeń odbywać się będzie w Brukseli. Dlatego, mimo że centrum prezydencji będzie w Nikozji, ambasadorowi Cypru przy UE Korneliosowi Korneliu dano o wiele większą niż zwykle autonomię, niezbędną do szybkiego podejmowania decyzji. Liczebność personelu w ambasadzie w Brukseli zwiększyła się do prawie 200 osób.

"Chcemy stworzyć system szybkiego reagowania i uniknąć sytuacji, w której każda decyzja proceduralna będzie musiała być konsultowana z Nikozją" - wyjaśnił PAP Mawrojanis.

Minister ma też nadzieję, że przejęta od Danii prezydencja będzie doskonałą okazją do poprawy wizerunku cypryjskiej administracji, w ciągu ostatnich lat wielokrotnie publicznie krytykowanej z powodu archaicznego sposobu działania i niewydolności.

"W ciągu sześciu miesięcy będziemy musieli wykonać i nauczyć się wielu rzeczy, które w innej sytuacji zajęłyby nam wiele lat. Mamy nadzieję, że nasi urzędnicy przystosują się lepiej do sposobu i tempa pracy UE a także potrzeb nowoczesnego społeczeństwa" - powiedział. Cały pracujący dla prezydencji personel został przeszkolony. Urzędnicy zatrudnieni w biurze brukselskim korzystają także z porad i doświadczeń kolegów z przedstawicielstw dyplomatycznych państw, które prezydencję mają już za sobą.

Mawrojanis podkreślił dobrą współpracę tria Polska-Dania-Cypr. Wyraził wdzięczność Polsce za podzielenie się doświadczeniami zdobytymi w czasie przewodnictwa w Radzie UE w ub. roku. Podkreślił, że Cypryjczycy pracujący obecnie nad przygotowaniami do prezydencji korzystają szczególnie z polskiej wiedzy na temat funkcjonowania Parlamentu Europejskiego a także strategii medialnej.

"Współpraca Cypru z Polską w ramach tria jest doskonała i sprawiła, że nasze stosunki są o wiele bliższe niż kiedykolwiek" - powiedział Mawrojanis.

Z Nikozji Agnieszka Rakoczy (PAP)

ara/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)