Unia Europejska nie powinna wspierać budowy rosyjsko-niemieckiego gazociągu po dnie Morza Bałtyckiego - powiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz, który w czwartek przybył do Brukseli na szczyt UE. Polityka energetyczna będzie jednym z tematów dwudniowego spotkania przywódców.
Polska kwestionuje zawarte w projekcie wniosków końcowych szczytu zdanie: "UE w pełni popiera projekty infrastrukturalne, których celem jest otwarcie nowych dróg dostaw (surowców energetycznych) służących dywersyfikacji importu energii". Polska obawia się, że taki zapis otwiera drogę do zaangażowania UE w kontrowersyjne projekty, takie jak gazociąg bałtycki.
"UE powinna wspierać tylko te projekty, które służą wszystkim krajom i nie są wymierzone w nikogo. Będziemy zawsze dbali o to, by projekt gazociągu bałtyckiego nie uzyskał żadnego wsparcia ani UE, ani żadnej instytucji, w której UE jest zaangażowana" - oświadczył premier w drodze na szczyt.(PAP)
eaw/ kot/ icz/ ro/