Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Ministrowie nie dogadali się ws. zakazu GMO

0
Podziel się:

Obradujący w piątek w Brukseli ministrowie ds. środowiska nie osiągnęli
kompromisu w sprawie rewizji dyrektywy o genetycznie modyfikowanych uprawach (GMO). Nowe przepisy
miały umożliwić krajom UE zakazanie lub ograniczenie upraw GMO.

Obradujący w piątek w Brukseli ministrowie ds. środowiska nie osiągnęli kompromisu w sprawie rewizji dyrektywy o genetycznie modyfikowanych uprawach (GMO). Nowe przepisy miały umożliwić krajom UE zakazanie lub ograniczenie upraw GMO.

"To była długa i gorąca dyskusja. Chociaż nie odnieśliśmy sukcesu w osiągnięciu kompromisu, ze strony ponad 20 krajów było silne życzenie, by mieć prawo powiedzieć +nie+ GMO na swoim terytorium" - powiedziała podczas konferencji po piątkowym spotkaniu ministrów duńska minister ds. środowiska Ida Auken.

Przyznała, że duńska prezydencja jest zawiedziona brakiem porozumienia. "Europa nie była na to gotowa. Rozważymy, czy powinniśmy ponownie wrócić do tematu w czerwcu, czego życzy sobie kilka krajów blokujących porozumienie" - zaznaczyła.

Kraje, które blokują porozumienie, argumentowały, że takie państwowe zakazy doprowadzą do "fragmentaryzacji" wewnętrznego rynku UE. Jednak - jak zauważył obecny na konferencji komisarz UE ds. zdrowia John Dalli - rynek pod tym względem "już teraz nie jest jednolity", bo zakazy takie ustanowiło 10 krajów UE. Komisarz nie sprecyzował, o które chodzi.

Dotychczas oponentami propozycji w sprawie GMO były: Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania oraz Belgia. Poza skutkami dla rynku wewnętrznego wskazywały na możliwe obiekcje ze strony światowych partnerów handlowych UE.

Prezydencja duńska miała nadzieję złamać opór tzw. mniejszości blokującej nowe przepisy, bo zmieniła propozycję Komisji Europejskiej. Duńczycy zaproponowali zmiany w procedurze ustanawiania zakazu GMO, zezwalając krajom UE na umowy z firmami rejestrującymi GMO (zakaz upraw mógłby być negocjowany w firmą, która chce wprowadzić GMO na dany rynek). W przypadku braku takiej umowy, decyzja w sprawie ewentualnego zakazu byłaby podejmowana na poziomie UE.

Z drugiej strony prezydencja rozszerzyła listę możliwych powodów do zakazania upraw GMO przez kraj UE; dodała m.in. utratę bioróżnorodności oraz zagrożenie dla lokalnych tradycyjnych farm.

Rozmowy w tej sprawie trwają na forum UE od 2010 r.

Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)

jzi/ amac/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)