Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Nowy Parlament Europejski bardziej zbalansowany

0
Podziel się:

Partie centrolewicowe i centroprawicowe idą
łeb w łeb do czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego -
zgodnie z najnowszymi sondażami ich eurodeputowani zajmą po 41
proc. miejsc.

Partie centrolewicowe i centroprawicowe idą łeb w łeb do czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego - zgodnie z najnowszymi sondażami ich eurodeputowani zajmą po 41 proc. miejsc.

Na razie - jak wynika z sondaży przeprowadzonych przez London School of Economics, Trinity College i firmę doradczą Burson- Marsteller - trwający kryzys gospodarczy nie wpływa radykalnie na deklaracje wyborcze Europejczyków, którzy między 4 a 7 czerwca będą wybierać na pięcioletnią kadencję 736 eurodeputowanych. Ci zasiądą w PE nie według narodowości, ale przynależności partyjnej.

Zgodnie z zebranymi w 27 krajach UE sondażami, najważniejsza grupa polityczna - EPL, czyli Europejskiej Partii Ludowej (chadecko-konserwatywna prawica), utrzyma swą pierwszą pozycję z 249 posłami (obecnie 288), a grupa PSE, Partii Europejskich Socjalistów zachowa drugą pozycję z 209 eurodeputowanymi (obecnie 217).

Swą pozycję w grupie EPL umocni Platforma Obywatelska, zwiększając zgodnie z sondażami liczbę eurodpeutowanych z 14 aż do 25. Natomiast w PSE polski głos osłabnie - zgodnie z sondażami z 9 do 5 eurodeputowanych.

Spadek liczby eurodeputowanych w obu grupach tłumaczy się m.in. zmniejszoną liczbą miejsc w całym nowym PE z obecnych 785 do 736 (teraz jest więcej m.in. dlatego, że w trakcie mandatu UE rozszerzyła się dwa lata temu o Rumunię i Bułgarię i doszli nowi eurodeputowani). Procentowo spadek bardziej odczuje grupa chadecka, bo jej udział w całym PE zmaleje z 37 proc. do 33. Procentowy udział europejskich socjalistów wzrośnie z obecnych 27 do 29 proc.

W przypadku EPL na osłabienie dotkliwie wpłynie zapowiedziane odejście z tej grupy brytyjskich konserwatystów (sondaże zakładają, że utrzymają liczbę 27 europosłów).

Mają oni utworzyć nową frakcję Europejskich Konserwatystów (nazwa wstępna) m.in. z polskimi eurodeputowanymi PiS (sondaż przewiduje, że będzie ich 17) oraz czeskiego ODS (8). Sondaż zakłada, że ta nowa grupa zajmie czwartą pozycję w PE z około 58 eurodeputowanymi.

Trzecią pozycję, aczkolwiek ze sporym spadkiem - ze 100 do 87 europosłów, utrzymają liberałowie ALDE, czyli Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, w którym obecnie zasiadają polscy posłowie Partii Demokratycznej. Według sondaży PD nie uda się wejść do nowego PE. Osłabnie też pozycja grupy Zielonych, z 43 do 29 posłów, i - zgodnie z sondażami - znowu nie zasiądą w niej posłowie wybrani w Polsce.

Ponadto wzrośnie liczba przedstawicieli skrajnej lewicy i komunistów (z 41 do 48), a skrajnej prawicy i niezrzeszonych nieznacznie spadnie.

Jak przewidują autorzy sondażu, liczba eurodeputowanych lewicy i centrolewicy oraz partii prawicowych i centroprawicowych wyrówna się (łącznie osiągną po 41 proc.). A to oznacza, że trudniejsze może okazać się podejmowanie decyzji. Obie strony sali do przegłosowania konkurentów w przypadku tej czy innej legislacji czy rezolucji będą musiały szukać sojuszników gdzie indziej.

W środę Komisja Europejska oraz telewizja MTV ogłosiły w Brukseli start ogólnoeuropejskiej kampanii frekwencyjnej pod hasłem "Can you hear me Europe?" (Halo Europo, słyszysz mnie?), która ma na celu zachęcenie młodych Europejczyków do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Celem akcji jest uświadomienie młodym Europejczykom rosnącego znaczenia Unii Europejskiej oraz wyborów do jej najbardziej demokratycznego ciała, czyli PE. Kampania obejmie swym zasięgiem 27 krajów, w których emitowane będą spoty promocyjne oraz w których uruchomiono specjalne strony internetowe (w językach narodowych), na których mają się znaleźć m.in. wywiady z artystami na temat UE. Oficjalny adres strony to www.canEUhearme.eu, polska wersja dostępna jest po wybraniu opcji językowej.

Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)