Ponad 200 przedstawicieli stowarzyszeń, fundacji, organizacji pozarządowych i związków zawodowych z państw UE oraz Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy wzięło udział w trwającym do wtorku w Brukseli pierwszym zorganizowanym w ramach Partnerstwa Wschodniego forum społeczeństwa obywatelskiego.
"Dialog społeczeństwa obywatelskiego nadaje nowy wymiar Parterstwu Wschodniemu. Celem forum jest dostarczenie nowych, świeżych pomysłów w odpowiedzi na wyzwania stojące przed naszymi parterami" - powiedziała komisarz ds. stosunków zewnętrznych i polityki sąsiedzkiej Benita Ferrero-Waldner. Jak podkreśliła, społeczeństwo obywatelskie "ogrywa kluczowa rolę w pilnowaniu, by rządy nie zboczyły z drogi reform".
Forum zgromadziło aż 220 przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego - 141 z sześciu krajów sąsiedzkich objętych Partnerstwem Wschodnim oraz 79 z krajów członkowskich UE. Jak poinformowała Komisja Europejska, organizatorka przedsięwzięcia wraz z Europejskim Komitetem Ekonomiczno - Społecznym, do udziału w forum zgłosiło się znacznie więcej, bo prawie 450 różnych organizacji. Możliwości budżetowe pozwoliły na zaproszenie na pierwsze spotkanie połowy chętnych, a selekcji dokonał komitet złożony z niezależnych ekspertów oraz przedstawicieli KE i szwedzkiego przewodnictwa.
Forum było okazją na nawiązanie bezpośredniego kontaktu między różnego rodzaju stowarzyszeniami, fundacjami non profit, ośrodkami analitycznymi (think-tank) czy organizacjami pozarządowymi z UE oraz krajów sąsiedzkich. Tym samym wpisuje się w cele Partnerstwa Wschodniego, jakim są promocja demokracji i dobrego zarządzania, integracji z politykami UE oraz wymiana osobowa. Poprzez wspieranie społeczeństwa obywatelskiego KE chce zwiększyć kontakty nie tylko między samymi organizacjami, ale też z władzami w partnerskich krajach.
Inga Czerny(PAP)
icz/ kot/ kar/