Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska powiedziała w środę PAP, że raport UE o wykorzystaniu funduszy w puli na lata 2007-2011 nie mówi o rzeczywistym wykorzystaniu środków, czyli wypłatach, tylko o zakontraktowanych środkach.
Nowy komisarz ds. polityki regionalnej Johannes Hahn powiedział w środę, że Polska powinna przyspieszyć wykorzystanie funduszy spójności z puli na lata 2007-13, zwłaszcza na projekty kolejowe, energetyczne i technologii cyfrowej. Dodał, że na razie nie ma ryzyka utraty środków z budżetu 2007-13, ale w statystykach Komisji Europejskiej Polska wypada znacznie poniżej unijnej średniej.
Bieńkowska powiedziała PAP, że raport dotyczy jedynie środków rozdysponowanych w drodze konkursów i są tam dane z końca września 2009 r. Dodała, że raport nie uwzględnia kwoty środków na przedsięwzięcia strategiczne. "Łącznie z tymi środkami poziom zakontraktowania wynosi obecnie 78 proc. We wrześniu było to sześćdziesiątkilka procent" - powiedziała minister.
"To nie były środki wypłacone, tylko rozdzielone w ramach naszej puli. Raport KE nie obejmuje projektów kluczowych, na które przecież przeznaczyliśmy 40 proc. całej dostępnej puli dla Polski" - dodała minister. (PAP)
ago/ bos/ gma/