Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Porozumienie w sprawie nowego systemu pomocy dla rybołówstwa, Polska się wstrzymała

0
Podziel się:

(informacje o stanowisku Polski)

(informacje o stanowisku Polski)

19.6.Luksemburg (PAP) - 600 mln euro ma trafić do Polski w latach 2007-13 w ramach wspierania rybołówstwa w Unii Europejskiej - zapowiedział w poniedziałek wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper. Zebrani w Luksemburgu unijni ministrowie rolnictwa zatwierdzili zasady wsparcia rybołówstwa na kolejne siedem lat.

Porozumienie - do którego ministrowie doszli dopiero podczas trzeciego spotkania na ten temat - daje szansę, że Europejski Fundusz Rybacki (EFR), wynoszący 3,8 mld euro, zostanie uruchomiony na czas, czyli od 1 stycznia.

Z informacji polskich dyplomatów wynika, że Polska nie poparła porozumienia, wstrzymując się od głosu. Na konferencji prasowej wicepremier Lepper nie krył sceptycyzmu wobec przyjętego porozumienia, ale wyraził przekonanie, że "rybacy wiedzą, że nie wszystko można załatwić naraz".

Komisja Europejska wyraziła zadowolenie. "To zrównoważony kompromis, który pozwala na wzrost konkurencyjności sektora, a jednocześnie promuje rybołówstwo respektujące zasady ochrony środowiska" - powiedział komisarz ds. rybołówstwa Joe Borg.

Polska uważa, że fundusz nie daje wystarczających możliwości odnowienia przestarzałej i przetrzebionej polskiej floty. W latach 2004-06 Polska złomowała jedną trzecią jednostek - najwięcej w całej UE. W rezultacie polska flota liczy mniej niż tysiąc kutrów i łodzi; rybołówstwo dalekomorskie praktycznie nie istnieje.

Kością niezgody pozostał zapis, by z EFR finansować wymianę silników w łodziach i kutrach tylko pod warunkiem, że nowe zespoły napędowe będą słabszej mocy. Polska chciała tymczasem, by modernizacja była możliwa w jak najszerszym zakresie. Argumentem był fakt, że moc silnika ma wpływ nie tylko na bezpieczeństwo żeglugi, ale także na rentowność połowów.

Bez wsparcia z EFR polskich armatorów - przekonywali polscy dyplomaci - nie stać na przeprowadzenie koniecznych zmian. Tymczasem są one konieczne, gdyż używane obecnie przestarzałe silniki zatruwają środowisko naturalne nieoczyszczonymi spalinami i częstymi wyciekami paliwa.

Polska przypominała też, że aż do 2002 roku rybacy w krajach starej UE korzystali z unijnego wsparcia przy budowie kutrów i łodzi. W związku z wprowadzoną wówczas reformą unijnego rybołówstwa polscy rybacy po akcesji nie mieli szans na taką pomoc.

Zgody na montowanie mocniejszych silników nie było, gdyż kraje Północy: Dania, Niemcy, Szwecja i Holandia obawiają się, że otwiera to drogę do nadmiernej eksploatacji zasobów ryb, których stan już jest - zdaniem ekologów - katastrofalny.

Poza ograniczeniem i modernizacją floty, EFR ma służyć finansowaniu m.in. przetwórstwa i handlu rybami, a także działań strukturalnych w regionach, które ucierpiały na skutek spadku dochodów z rybołówstwa, borykającego się w całej UE z kłopotami. Chodzi na przykład o wsparcie rozwoju nowoczesnego rolnictwa albo turystyki.

Sektor rybacki w Polsce daje zatrudnienie około 33 tys. osób i koncentruje się w województwach nadmorskich, gdzie występuje wysokie bezrobocie strukturalne.

Michał Kot (PAP)

kot/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)