Unia Europejska zaprotestowała przeciwko ogłoszonym przez rząd Izraela planom przeznaczenia nowych funduszy publicznych na finansowanie osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu i wezwała do "niezwłocznego zaprzestania wszelkich działań na terenie osiedli".
W komunikacie ogłoszonym w piątek przez Szwecję, która w tym półroczu przewodniczy Unii, wyrażono ubolewanie, że zamierzenia izraelskiego rządu "są sprzeczne z duchem zamrożenia" na dziesięć miesięcy budowy osiedli na terytoriach palestyńskich, które zadeklarował premier Benjamin Netanjahu.
Unia Europejska przypomniała rządowi izraelskiemu, że istnienie żydowskich osiedli na okupowanych terenach jest w świetle prawa międzynarodowego nielegalne.
Jednocześnie wezwała Izrael do "pilnego" podjęcia na nowo negocjacji z Palestyńczykami. Według UE, te negocjacje powinny w przeciągu czasu, który pozostał do ustalenia, przynieść rozwiązanie pozwalające żyć w warunkach pokoju i bezpieczeństwa państwu Izrael i niepodległemu, demokratycznemu państwu palestyńskiemu
UE ostrzegła, że izraelski zamiar umieszczenia sprawy osiedli na liście priorytetów narodowych uniemożliwi stworzenie atmosfery sprzyjającej wznowieniu negocjacji pokojowych.
Na razie wniosek ten nie został zaaprobowany, a głosowanie nad nim w izraelskiej Radzie Ministrów zostało 13 grudnia odłożone.
"Mapa" izraelskich osiedli na terytoriach okupowanych, sporządzona przez rząd Benjamina Netanjahu, obejmuje prawie połowę tych osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Według izraelskiej organizacji pacyfistycznej "Pokój Teraz", niektóre z osiedli, jakie miałyby skorzystać z dotacji publicznych znajdują się w centrum Zachodniego Brzegu, na wschód od "muru bezpieczeństwa". W przypadku zawarcia układu pokojowego musiałyby one być najprawdopodobniej ewakuowane.(PAP)
ik/ kar/
5342828
