Unia Europejska zastanawia się, czy nie odejść od polityki zamrożenia kontaktów dyplomatycznych z Kubą - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na unijnych dyplomatów.
Bruksela wprowadziła sankcje wobec Kuby w 2003 roku, gdy na wyspie aresztowano 75 dysydentów.
"Unia Europejska byłaby gotowa do wznowienia pełnego i otwartego dialogu politycznego z władzami kubańskimi we wszystkich dziedzinach wspólnych interesów, mając na celu poprawienie relacji między UE a Kubą" - wynika z projektu unijnego oświadczenia, który w najbliższych dniach ma być przedstawiony krajom członkowskim do dyskusji. Kopia dokumentu została przekazana Reuterowi.
"Unia Europejska jest gotowa całkowicie znieść ograniczenia nałożone w 2003 roku, mając w perspektywie, że taki pełny, otwarty i owocny dialog zostanie ustanowiony" - napisano w dokumencie.
Unijni szefowie dyplomacji mogą rozpatrzyć ten krok w przyszły poniedziałek podczas dorocznego przeglądu sytuacji na Kubie. Jednak zdaniem dyplomatów, jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, czy zgodzą się na to wszystkie kraje członkowskie.
Za utrzymaniem ostrego kursu wobec Kuby opowiadają się przede wszystkim kraje Europy Środkowej i Wschodniej, popierają je także Holendrzy i Szwedzi. Łagodne stanowisko reprezentuje Hiszpania.
Zwolennicy zacieśnienia kontaktów argumentują, że pomoże to skierować Hawanę na drogę ku demokracji, natomiast przeciwnicy obawiają się, że będzie to zły sygnał dla kubańskich przywódców.
Złagodzeniu stanowisku wobec reżimu Fidela Castro sprzeciwiają się także Stany Zjednoczone. "Nie chcemy widzieć żadnego osłabienia stanowiska UE wobec Kuby" - powiedział Reuterowi pragnący zachować anonimowość amerykański dyplomata.
Na początku kwietnia Hawanę odwiedził szef MSZ Hiszpanii Miguel Angel Moratinos. Był on pierwszym europejskim ministrem spraw zagranicznych, który odwiedził Kubę od 2003 roku, tj. od czasu nałożenia na nią sankcji przez Unię Europejską.
Madryt został następnie skrytykowany przez amerykańską sekretarz stanu Condoleezzę Rice za "robienie interesów" z Fidelem Castro i politykę zbliżenia do Kuby.
Po nałożeniu przez Brukselę sankcji na Kubę ograniczono spotkania na wysokim szczeblu dyplomatów z krajów członkowskich z kubańskimi. Pod naciskiem Hiszpanii w styczniu 2005 roku sankcje zawieszono, chociaż reżim zwolnił dotąd - z przyczyn medycznych - zaledwie 15 więźniów. Stan zawieszenia sankcji dyplomatycznych wobec Kuby obowiązuje do czerwca tego roku. (PAP)
ksaj/ kar/
6116 arch.
