Szef unijnej dyplomacji Javier Solana wezwał w piątek w Belgradzie władze Serbii i Czarnogóry do ustanowienia wzajemnych "konstruktywnych stosunków" po tym, jak Czarnogórcy opowiedzieli się w niepodległościowym referendum za odłączeniem od Serbii.
"Istotne jest, aby stosunki między Serbią i Czarnogórą były w przyszłości konstruktywne; Serbia będzie spadkobiercą wspólnego państwa Serbii i Czarnogóry" - powiedział Solana dziennikarzom przy okazji spotkania z serbskim prezydentem Borisem Tadiciem.
Prezydent Tadić powtórzył, że uznał wynik referendum. "Czekam, co w najbliższych dniach postanowią rządy obu państw w kwestii wzajemnych stosunków. Obecnie Serbia pragnie jak najlepszych relacji z Czarnogórą" - powiedział i zaznaczył, że leży to w interesie obu krajów.
Javier Solana oświadczył, że jest "usatysfakcjonowany" z deklaracji serbskiego prezydenta i wezwał Belgrad oraz Podgoricę do rozwiązania "na drodze dialogu" wszystkich kwestii związanych z decyzją Czarnogórców o wyborze niepodległości.
21 maja w Czarnogórze odbyło się referendum, w którym 55,5 proc. głosujących opowiedziało się za wyjściem kraju z luźnego związku z Serbią. (PAP)
cyk/ ap/
3957