Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Tombiński: w negocjacjach z Turcją nie koncentrujmy się na wyniku

0
Podziel się:

UE powinna bardziej zaagażować się w rozmowy akcesyjne z Turcją, ale w
negocjacjach nie koncentrujmy się na wyniku. Potem zastanowimy się, czy powinny zakończyć się
członkostwem, czy inna alternatywą - powiedział we wtorek ambasador RP przy UE Jan Tombiński.

UE powinna bardziej zaagażować się w rozmowy akcesyjne z Turcją, ale w negocjacjach nie koncentrujmy się na wyniku. Potem zastanowimy się, czy powinny zakończyć się członkostwem, czy inna alternatywą - powiedział we wtorek ambasador RP przy UE Jan Tombiński.

Przedstawiając w brukselskim think thanku "European Policy Center" priorytety polskiej prezydencji rozpoczynającej się 1 lipca, ambasador Tombiński naciskał na potrzebę otwartości UE na nowych członków, zwłaszcza z Bałkanów Zachodnich. Polska ma nadzieję, powiedział, że uda się do końca czerwca zakończyć negocjacje członkowskie z Chorwacją, tak by za polskiej prezydencji podpisano traktat akcesyjny.

"Na 90 proc. jestem pewien, że uda się to do końca roku - powiedział Tombiński. - Tak, by umożliwić Chorwacji, by stała się nowym członkiem, co będzie dobrym sygnałem, że mimo kryzysu UE dotrzymuje zobowiązań, że jest otwarta".

To samo zdaniem polskiego ambasadora dotyczy innych krajów bałkańskich. Polska prezydencja liczy, że uda się jej uzyskać zgodę wszystkich 27 państw UE na przyznanie Serbii statusu kraju kandydującego a także rozpocząć negocjację członkowskie z Macedonią (FYROM), które dotychczas blokuje Grecja z powodu sporu o nazwę.

Jeżeli chodzi o Turcję, ambasador nie ukrywał, że "agenda polityczna" w Europie nie sprzyja obecnie negocjacjom członkowskim z tym krajem.

"Moja osobista opinia jest taka, że Turcja i Europa mają tyle wspólnych wyzwań, że trzeba bardziej się zaangażować w rozmowy z Turcją. Ale nie możemy negocjacji czynić zakładnikami decyzji finalnych, bo tracimy wiarygodność i impuls do potrzebnych reform" - powiedział. Zasugerował, by pytanie, jak zakończą się negocjacje, pozostawić na później: "czy będzie to członkostwo czy inna alternatywa".

Podkreślił jednak, że Polska chciałaby zamknąć trzy kolejne rozdziały w negocjacjach akcesyjnych z Turcją za swego przewodnictwa w Radzie UE, czyli do końca roku, a Polska popiera wejściu Turcji do UE. "Ale będzie to decyzja wszystkich 27 krajów, a nie samej Polski" - przyznał.

Z Brukseli Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)