W odpowiedzi na zarzuty ze strony NATO i USA o zbyt małe zaangażowanie Unii Europejskiej w Afganistanie, ministrowie spraw zagranicznych "27" przyjęli w poniedziałek deklarację, w której wyrazili gotowość do zwiększenia unijnej misji policyjnej.
W przyjętej deklaracji brak jednak konkretnych zobowiązań.
Ministrowie, po raz pierwszy od czasu decyzji o ustanowieniu unijnej misji szkolenia policjantów afgańskich latem ubiegłego roku, wyrazili "gotowość do rozważenia zwiększenia zaangażowania w dziedzinie policji i państwa prawa".
Temat unijnego zaangażowania w Afganistanie zostanie ponownie poruszony podczas szczytu europejskiego w czwartek i piątek w Brukseli.
Jak tłumaczyły PAP pragnące zachować anonimowość źródła w Radzie UE, do końca miesiąca unijna misja powinna być w pełni operacyjna i liczyć około 225 osób. "Początkowo planowano, że to będzie 160 osób, a więc już mamy do czynienia ze zwiększeniem" - powiedziały źródła.
"Dopiero potem, po ocenie działania misji i w konsultacji z władzami Afganistanu, UE rozważy dalsze zwiększenie misji" - dodały źródła.
Główny trzon misji mają stanowić policjanci niemieccy, a także Włosi i Francuzi. Polski udział to kilku policjantów.
Rok temu na międzynarodowej konferencji donatorów dla Afganistanu w Rzymie państwa członkowskie UE w sumie obiecały 200 mln euro pomocy, w tym część na fundusz na szkolenia i pensje afgańskich policjantów i funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości.
Generałowie NATO, zwłaszcza amerykańscy, wielokrotnie krytykowali Unię za zbyt małe zaangażowanie w Afganistanie, gdzie Sojusz Północnoatlantycki odgrywa główną rolę.
Inga Czerny (PAP)
icz/ mc/