Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ujazdowski: nie wolno porzucać projektu budowy Muzeum Historii Polski

0
Podziel się:

Propozycja ministra Zdrojewskiego dotycząca budowy Muzeum Historii Polski w
innym miejscu niż zakłada to rozstrzygnięty konkurs architektoniczny "oznacza w praktyce porzucenie
najważniejszego projektu muzealnictwa historycznego" - uważa Kazimierz M. Ujazdowski.

Propozycja ministra Zdrojewskiego dotycząca budowy Muzeum Historii Polski w innym miejscu niż zakłada to rozstrzygnięty konkurs architektoniczny "oznacza w praktyce porzucenie najważniejszego projektu muzealnictwa historycznego" - uważa Kazimierz M. Ujazdowski.

Były minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski, członek Komitetu Politycznego PiS, w przesłanym PAP w środę komentarzu, odniósł się do artykułu "Gazety Wyborczej", w którym napisano: "wybrana lokalizacja nad Trasą Łazienkowską może się jeszcze zmienić. Minister kultury proponuje, by rozważyć inną - Pałac Saski przy pl. Piłsudskiego".

W wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" minister kultury Bogdan Zdrojewski mówi o możliwym ulokowaniu muzeum w innym miejscu: "Od samego początku uważałem, że najlepszy byłby teren po dawnym Pałacu Saskim. Byłem jednak przekonany, że samego obiektu nie należy odbudowywać, bo jego wartość architektoniczna, funkcjonalna, a nawet historyczna nie jest zbyt wielka. Miejsce natomiast jest najwyższej jakości, także emocjonalnej i historycznej. Według mojej oceny w linii dawnego pałacu, w lekkim oddaleniu po lewej i prawej stronie, a także tuż nad Grobem Nieznanego Żołnierza należałoby raczej zbudować obiekt neutralny, rodzaj passe-partout, w którym byłoby i muzeum, i sale pamięci, do tego sale recepcyjne dla wszystkich, w tym gości zagranicznych składających zwyczajowo wieńce na grobie".

"Decyzja ministra Zdrojewskiego kwestionująca rozstrzygnięcie Międzynarodowego Konkursu Architektonicznego na projekt budowy Muzeum Historii Polski w pobliżu Placu na Rozdrożu nad Trasą Łazienkowską oznacza w praktyce porzucenie najważniejszego projektu muzealnictwa historycznego. Odstąpienie od projektu, który zwyciężył w rozpisanym przez ministerstwo Międzynarodowym Konkursie Architektonicznym jest wyrazem skrajnej nieodpowiedzialności za podjęte publicznie zobowiązanie" - podkreślił Ujazdowski.

W jego opinii, "rozważana przez ministra lokalizacja na Placu Saskim nie ma żadnych podstaw prawnych i organizacyjnych i nie może być traktowana jako forma kontynuowania projektu budowy Muzeum Historii Polski".

"Apeluję o kontynuowanie działań mających na celu budowę muzeum na podstawie koncepcji przyjętej w konkursie i mającej realną lokalizację" - napisał Kazimierz Michał Ujazdowski.

Muzeum Historii Polski powołano w 2006 roku. Siedziba Muzeum, zaprojektowana przez pracownię Paczowski ET Fritsch Architectes z Luksemburga, miała powstać nad Trasą Łazienkowską. Konkurs architektoniczny został rozstrzygnięty w 2009 r. Budowa gmachu siedziby MHP miała zostać sfinansowana w 80 proc. ze środków unijnych, resztę miał pokryć budżet państwa.

Zaprojektowany przez pracownię Paczowskiego gmach Muzeum Historii Polski miał być budynkiem-mostem, którego konstrukcja złączyłaby brzegi warszawskiej Trasy Łazienkowskiej. Projekt zakładał przykrycie Trasy Łazienkowskiej na odcinku od Muzeum do Placu na Rozdrożu. Gmach miał mieć ok. 20 tysięcy mkw. powierzchni, z czego ok. 9 tys. mkw. będzie przeznaczone na prezentowanie wystaw.

Muzeum ma za zadanie stworzyć przekrojową prezentację najważniejszych wątków polskiej historii, ze szczególnym uwzględnieniem zagadnienia powstania, obrony i kształtowania mechanizmów wolności w Polsce - począwszy od demokracji szlacheckiej aż po Solidarność. Muzeum Historii Polski prowadzi już aktywną działalność w tymczasowej siedzibie - organizuje wystawy, konferencje, imprezy miejskie np. popularny "Przystanek Niepodległość", pikniki historyczne oraz plebiscyty.

Dyrektorem Muzeum Historii Polski jest Robert Kostro. (PAP)

(planujemy kontynuację tego tematu)

agz/ abe/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)