Władze Ukrainy zamierzają ponaddwukrotnie podnieść stawkę mandatów drogowych. Chodzi przede wszystkim o wyższe kary dla kierowców, którzy pozwalają sobie na prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu.
Projekt odpowiedniej ustawy znajduje się już w parlamencie. Zgodnie z dokumentem zamiast dotychczasowych 2500 hrywien (ok. 950 złotych) pijani kierowcy zapłacą mandat w wysokości prawie 6 tys. hrywien (ok. 2200 złotych).
Prowadzący pod wpływem alkoholu będą także mogli stracić prawo jazdy na okres od roku do dwóch lat, oraz zostać aresztowani na siedem do dziesięciu dni.
Recydywistów będą oczekiwały jeszcze surowsze konsekwencje: jest to utrata prawa jazdy na 2-3 lata, 15-dobowy areszt, a nawet konfiskata samochodu.
Zgodnie ze statystykami milicji drogowej w pierwszym półroczu bieżącego roku na Ukrainie doszło do 12,5 wypadków, w których zginęło ponad 2 tys. osób, a ponad 15 tysięcy zostało rannych. Ponad 850 wypadków spowodowali pijani kierowcy. (PAP)
jjk/ ap/
