Około 20 pracowników firmy, która budowała nowy konsulat Polski we Lwowie, protestowało w poniedziałek przed jego siedzibą, domagając się dodatkowych pieniędzy za wykonane tam prace - poinformował PAP lwowski konsul generalny Grzegorz Opaliński.
"Jest to przedłużenie konfliktu, który rozpoczął się w maju, kiedy wykonawca prac budowlanych, firma Veem-Budserwis niespodziewanie ogłosiła, iż chce dodatkowych, nieprzewidzianych w kontrakcie 8 mln hrywien (ponad 3 mln złotych) wynagrodzenia, oraz przedłużenia okresu robót o kolejnych 146 dni" - powiedział Opaliński.
Nowy konsulat we Lwowie miał być oddany do użytku pod koniec maja, jednak przeszkodził temu spór finansowy między jego wykonawcą a polskimi dyplomatami.
"Wykonawca wstrzymał prace w maju, choć ich tempo i zaawansowanie wskazywały, że placówka może być oddana do eksploatacji w przewidzianym czasie" - powiedział Opaliński.
Firma Veem-Budserwis uważa tymczasem, że należą się jej dodatkowe pieniądze ze względu na wzrost kosztów pracy i materiałów budowlanych wywołany przez światowy kryzys finansowy.
Mimo protestów pracowników firmy wykonawczej, konsul Opaliński oczekuje, że nowa placówka zostanie otwarta do końca bieżącego roku. "Dziś wykonawca na nasze żądanie częściowo opuścił plac budowy. Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli wydawać w niej wizy dla obywateli Ukrainy" - podkreślił konsul.
Opaliński wyraził jednocześnie ubolewanie, że wykonawca prac budowlanych angażuje w spór swoich pracowników.
Konsulat RP we Lwowie wydaje 95 proc. wiz dla Ukraińców, którzy podróżują do wszystkich państw strefy Schengen.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/ jra/
