Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Były szef MSZ Wołodymyr Ohryzko: straciliśmy przewidywalność

0
Podziel się:

Przerwanie rozmów o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą i Unią
Europejską sprawiło, że władze w Kijowie straciły przewidywalność - ocenił w piątek w rozmowie z
PAP były szef ukraińskiej dyplomacji Wołodymyr Ohryzko.

Przerwanie rozmów o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą i Unią Europejską sprawiło, że władze w Kijowie straciły przewidywalność - ocenił w piątek w rozmowie z PAP były szef ukraińskiej dyplomacji Wołodymyr Ohryzko.

"Dla mnie, byłego ministra, przewidywalność partnerów jest niezwykle ważna. Ukraina tę przewidywalność utraciła, jednak mam nadzieję, że nie na zawsze. Sądzę, że nie jest to jeszcze ostatni zwrot akcji i cały czas wierzę, że do 28 listopada wszystko może się zmienić" - oświadczył.

28 listopada w Wilnie rozpocznie się szczyt Partnerstwa Wschodniego, na którym UE planowała zawarcie umowy o stowarzyszeniu z Ukrainą. W czwartek rząd w Kijowie ogłosił, że wstrzymuje przygotowania do tego porozumienia.

"Rząd podejmuje decyzje szybko, lecz równie szybko może je zmieniać. Jeśli Unia Europejska zajmie bardzo wyraźne stanowisko i zrozumie, jak wiele traci (nie podpisując umowy z Ukrainą), oraz uświadomi sobie, że Rosja podeptała nie tylko Ukrainę, ale i UE, gdyż to ona, a nie UE, kieruje tymi procesami, to sytuacja może ulec zmianie" - podkreślił Ohryzko, który był ministrem w rządzie Julii Tymoszenko w latach 2007-09.

Zdaniem dyplomaty to, że władze w Kijowie poddały się naciskom Moskwy oznacza, że na własne życzenie znalazły się poza procesami demokratycznymi w jego kraju.

"Po decyzji o przerwaniu rozmów z UE obecni rządzący nie mogą liczyć, że pozostaną przy władzy w wyniku kolejnych wyborów. Jeśli ta decyzja nie ulegnie zmianie, to prezydent (Wiktor Janukowycz) nie będzie miał żadnych szans na reelekcję w wyborach 2015 r." - powiedział.

Ohryzko uważa, że porażka rozmów o umowie stowarzyszeniowej to wynik tego, że władze Ukrainy nie uzyskały od UE tego, czego się domagały.

"Dyskusja dotyczyła gwarancji, że Ukraina otrzyma (od UE) realną pomoc, oraz gwarancji, że niektóre indywidualne interesy (rządzących w tym kraju) nie będą zagrożone" - uznał.

Proszony o ocenę działalności misji Parlamentu Europejskiego, składającej się z Aleksandra Kwaśniewskiego i Pata Coksa, były szef MSZ stwierdził, że jest ona nadal Ukrainie potrzebna.

"Misja nie odniosła porażki. Uważam, że Kwaśniewski i Cox wykonali ogromną i bardzo potrzebną pracę. Misja nie zakończyła jeszcze swojej działalności; będzie ona kontynuowana do 28 listopada i bardzo chciałbym, by i Kwaśniewski, którego dobrze znam i szanuję, i Cox, wznieśli się ponad emocje, powrócili do parlamentu i dalej robili swoje" - powiedział Ohryzko PAP.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)