Azyl polityczny, którego Czechy udzieliły ministrowi w rządzie byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, Bohdanowi Danyłysznowi, jest oznaką korupcji w Unii Europejskiej - oświadczył deputowany rządzącej Partii Regionów Ukrainy Wadym Kołesnyczenko.
"Jeśli taka decyzja rzeczywiście zapadła i pan Danyłyszyn dostał azyl polityczny, oznacza to, że łańcuch korupcyjny działań rządu Tymoszenko dosięgnął Europy. Ta decyzja to próba zwolnienia europejskich korupcjonistów od odpowiedzialności" - powiedział w piątek na konferencji prasowej w Kijowie.
Kołesnyczenko jest uznawany za jednego z rzeczników Partii Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza.
Danyłyszyn, ścigany przez władze Ukrainy za zarzucane mu przestępstwa finansowe, dostał azyl polityczny w Czechach w czwartek. Wcześniej, w październiku, został aresztowany przez czeską policję przed gmachem ukraińskiej ambasady w Pradze. W piątek odzyskał wolność.
Ukraińscy opozycjoniści utrzymują, że jego sprawa to jeden z elementów prześladowania opozycji politycznej w tym kraju.
Partia Regionów w piątkowym komunikacie oświadczyła: "Status, mandaty poselskie, legitymacje partyjne, wysokie stanowiska ani przychylność innych państw nie uratują złodziei przed odpowiedzialnością". Dodała, że rozpoczęła walkę z korupcją i nic jej w tym dziele nie powstrzyma.
Do piątku, gdy Danyłyszyn uzyskał azyl polityczny w Czechach, był on jednym z siedmiu więzionych członków ekipy Julii Tymoszenko. Wśród sześciu pozostałych, którzy przebywają obecnie w ukraińskich aresztach, jest były minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko.
Ukraińscy komentatorzy twierdzą, że zatrzymując swych przeciwników politycznych, ekipa prezydenta Janukowycza pragnie pozbyć się konkurentów w przyszłych wyborach parlamentarnych.
Blok Julii Tymoszenko jest największym ugrupowaniem opozycyjnym w Radzie Najwyższej (parlamencie) Ukrainy.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/