Ze względu na podwyższenie stężenia metanu służby uczestniczące w akcji ratunkowej w kopalni węgla kamiennego w Doniecku wycofały się w poniedziałek ze sztolni zniszczonej przez niedzielną eksplozję metanu, która zabiła dotychczas 72 osoby - poinformował doniecki portal informacyjny Ostro.org.
"Istnieje groźba kolejnego wybuchu" - powiedział dziennikarzom jeden z członków sztabu kryzysowego Mychajło Wołynec. (PAP)
jjk/ kar/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: