Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Dowódca jednostki w Perewalnem: nie oddamy bazy Rosjanom

0
Podziel się:

Ukraińska 36. brygada wojsk ochrony brzegowej w miejscowości Perewalne na
Krymie nie wpuści obcych wojsk na terytorium swej bazy - oświadczył podpułkownik Wałerij Bojko,
zastępca dowódcy jednostki, która otoczona jest w niedzielę przez żołnierzy rosyjskich.

Ukraińska 36. brygada wojsk ochrony brzegowej w miejscowości Perewalne na Krymie nie wpuści obcych wojsk na terytorium swej bazy - oświadczył podpułkownik Wałerij Bojko, zastępca dowódcy jednostki, która otoczona jest w niedzielę przez żołnierzy rosyjskich.

Rosjanie wezwali Ukraińców do złożenia broni i poinformowali, że znajdują się przed ukraińską bazą wojskową by zapewnić jej bezpieczeństwo. "Odmówiliśmy" - powiedział Bojko. "Ta baza jest własnością zbrojnych sił Ukrainy. Na jej terytorium znajduje się broń, amunicja i sprzęt wojskowy. Nie pozwolimy nikomu jej zająć" - zapewnił. Podpułkownik wyraził nadzieję, że do walki między jego podkomendnymi a rosyjskimi żołnierzami nie dojdzie. Bojko relacjonował, że ukraiński sztab przeprowadził rozmowy z dowódcą Rosjan, którzy otaczają bazę. "Ustaliliśmy, że obie strony obniżają stopień gotowości bojowej" - powiedział. Chwilę później czołg, który stał za bramą ukraińskiej jednostki wycofał się. Ludzie, zebrani przed bramą z rosyjskimi flagami zaczęli skandować "Rosja!" i klaskać. Sytuacja wokół położonej koło Symferopola bazy jest spokojna. Rosyjscy żołnierze w mundurach polowych trzymają opuszczone karabiny. Ich twarze zakryte są maskami. Z Perewalnego Jarosław Junko (PAP)jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)