Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Eksperci oczekują walki o ostateczny wynik wyborów

0
Podziel się:

Mała różnica w poparciu dla kandydatów na prezydenta Ukrainy oznacza, że z
lokali wyborczych walka o ostateczny wynik wyborów przeniesie się do sądów, a może nawet na ulice -
komentują na gorąco ukraińscy politolodzy.

Mała różnica w poparciu dla kandydatów na prezydenta Ukrainy oznacza, że z lokali wyborczych walka o ostateczny wynik wyborów przeniesie się do sądów, a może nawet na ulice - komentują na gorąco ukraińscy politolodzy.

Zgodnie z wynikami kilku badań powyborczych, tzw. exit-polls, w niedzielnych wyborach prowadzi prorosyjski kandydat Wiktor Janukowycz, na którego głosowało od 48,7 proc. do nawet 50,2 proc. wyborców.

Jego konkurentka, głosząca hasła zbliżenia z Zachodem premier Julia Tymoszenko uzyskała - według różnych sondaży - od 44,6 proc. do 45,6 proc. głosów.

"Chciałbym, by i jedna i druga strona wstrzymała się z ogłaszaniem zwycięstwa aż do opublikowania oficjalnych wyników wyborów i by przegrany pogratulował zwycięzcy, wiem jednak, że tak się na Ukrainie nie stanie" - powiedział PAP politolog Kost Bondarenko.

Ekspert oczekuje, że na Ukrainie dojdzie do zaostrzenia sytuacji wokół wyniku wyborczego.

"Wynik wyborów będzie przedmiotem batalii sądowej, wątpię jednak, by strony zdecydowały się na jakieś bardziej radykalne działania, takie jak wyprowadzenie zwolenników na ulice" - podkreślił.

Antin Borkowski, politolog ze Lwowa nie wyklucza tymczasem, że konflikt może wylać się poza sądy i sztaby wyborcze.

"Julia Tymoszenko uczyni wszystko, by przeciągnąć wynik wyborów na swoją stronę" - oświadczył w rozmowie z PAP.

Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)