Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Eksperci: werdykt Trybunału moralnym zwycięstwem Tymoszenko

0
Podziel się:

Werdykt Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że aresztowanie
Julii Tymoszenko w sierpniu 2011 r. było niezgodne z prawem i miało podłoże polityczne, to ogromne
zwycięstwo moralne, które nie oznacza jednak, że opozycjonistka szybko odzyska wolność.

Werdykt Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że aresztowanie Julii Tymoszenko w sierpniu 2011 r. było niezgodne z prawem i miało podłoże polityczne, to ogromne zwycięstwo moralne, które nie oznacza jednak, że opozycjonistka szybko odzyska wolność.

Opinię tę wyrazili ukraińscy eksperci i obserwatorzy życia politycznego, komentując wtorkowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu w sprawie byłej premier Ukrainy.

"Uważam, że ten werdykt jest przede wszystkim zwycięstwem moralnym. Wszyscy doskonale rozumiemy, że los Julii Tymoszenko znajduje się w rękach prezydenta Janukowycza. Trudno przewidzieć, czy zechce on skorzystać z tej sytuacji, czy też nie. I czy nie odbierze tego jako kolejnego kroku Zachodu, który w jego mniemaniu chce zmusić go do rozwiązania problemu Tymoszenko" - powiedział PAP publicysta Witalij Portnikow.

Jego zdaniem "Janukowycz może wypuścić Tymoszenko z więzienia i bez decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka". Portnikow wyraził nadzieję, że władze w Kijowie rozumieją, że od rozwiązania sprawy Tymoszenko zależy oczekiwane w listopadzie podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE.

"W ostatnim czasie widzimy jednak, że ukraińskie władze coraz częściej wyrażają stanowisko, że umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana i bez uwolnienia Tymoszenko. Uważam, że jest to błędne wyobrażenie na temat stosunków panujących w UE" - podkreślił dziennikarz.

Wołodymyr Horbacz, analityk Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej w Kijowie podziela opinię, że decyzja o uwolnieniu Tymoszenko leży w gestii administracji prezydenta Wiktora Janukowycza.

"Tymoszenko wyjdzie na wolność, jeśli taką decyzję podejmie prezydent. Dojdzie do tego, jeśli prezydent będzie konsekwentny, a strona ukraińska dotrzyma obietnicy dotyczącej realizacji werdyktu Trybunału w Strasburgu. Przypomnę, że władze w Kijowie mówiły wcześniej, że wykonają każdą jego decyzję" - zaznaczył w rozmowie z PAP.

W ocenie Horbacza po orzeczeniu Trybunału szanse na uwolnienie b. premier są jednak większe niż wcześniej.

"Pierwsze reakcje na werdykt ze strony różnych urzędników nie dają wielkich nadziei na szybkie i pozytywne rozwiązanie tego problemu. Komentarze przedstawicieli władz są na razie ostrożne, widać w nich dużą rezerwę, a nawet wrogie nastawienie wobec Trybunału. Oznacza to, że decyzja z góry jeszcze nie nadeszła, a oni jako wykonawcy woli prezydenta uważają, że jest on nastawiony negatywnie do możliwości wypuszczenia jej na wolność" - powiedział.

Analityk uważa, że Tymoszenko wcześniej czy później odzyska wolność, choć Janukowycz wyraźnie tego nie chce. "Wydaje mi się, że prawdopodobieństwo, iż w końcu zostanie do tego zmuszony, jest duże, ale nie wiadomo, kiedy to nastąpi" - oświadczył Horbacz w rozmowie z PAP.

Wydany we wtorek werdykt Trybunału w Strasburgu potwierdził stanowisko Unii Europejskiej, która już wcześniej nawoływała Ukrainę do rezygnacji z wybiórczego stosowania prawa wobec opozycji. Zgodnie z wymogami Brukseli Kijów powinien rozwiązać ten problem przed oczekiwanym jesienią w Wilnie podpisaniem umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. Unijni politycy ostrzegają, że w przeciwnym razie umowa nie zostanie zawarta.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)