Ukraiński prezydent-elekt Wiktor Janukowycz nie weźmie udziału w mszy świętej celebrowanej w dniu jego inauguracji przez zwierzchnika rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchę Cyryla.
Poinformowała o tym w środę wieczorem agencja informacyjna Interfax-Ukraina, która powołuje się na źródła w Partii Regionów Ukrainy. Janukowycz, przewodniczący tego ugrupowania, uroczyście obejmie stanowisko szefa państwa w czwartek.
Wcześniej ukraińskie środowiska narodowe zapowiedziały protesty w związku z wizytą patriarchy Cyryla w Kijowie. Zarzucają one uważanemu za polityka prorosyjskiego Janukowyczowi, iż chce, by jego rozpoczynającą się prezydenturę pobłogosławił "zwierzchnik zagranicznego", a nie własnego Kościoła.
Msza z udziałem Cyryla odbędzie się w czwartek w świętym miejscu ukraińskiego prawosławia, klasztorze Ławra Peczerska. Informator Interfaxu twierdzi, że choć Janukowycz na nią nie przyjdzie, spotka się z Cyrylem sam na sam.
"Czas i miejsce spotkania utrzymywane są w tajemnicy" - twierdzi źródło agencji.
Ukraińskie prawosławie jest podzielone na Kościół złączony z Patriarchatem Moskiewskim oraz Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego. Pierwszy z nich opowiada się za jednością Ukrainy z Rosją. Patriarchat Kijowski dąży do kanonicznej niezależności od Kościoła rosyjskiego.
Na inauguracji Janukowycza w czwartek oczekiwany był także prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. W środę okazało się, ze Moskwa przyśle na ceremonię szefa kremlowskiej administracji Siergieja Naryszkina i przewodniczącego Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu, Borysa Gryzłowa.
Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/