Polskie punkty przyjęć wniosków wizowych na Ukrainie, prowadzone przez prywatną firmę, zdały egzamin - oświadczył w czwartek szef konsulatu generalnego RP we Lwowie Jarosław Drozd, podsumowując pierwszy okres działalności punktów w jego okręgu konsularnym.
Punkty nie tylko odciążyły konsulaty, które dotychczas jako jedyne przyjmowały wnioski wizowe, ale i doprowadziły do zwiększenia zainteresowania wyjazdami do Polski - ocenił konsul w rozmowie telefonicznej z PAP.
"Dzięki temu, że punkty przyjmowania wniosków wizowych znajdują się bliżej interesantów, w ostatnim półroczu o polską wizę wystąpiło aż 40 procent +debiutantów+, czyli osób, które ubiegały się o wizę do Polski po raz pierwszy w życiu" - powiedział Drozd.
Zgodnie ze statystykami prowadzonymi przez konsulat we Lwowie od początku bieżącego roku pracujący w nim dyplomaci wydali obywatelom Ukrainy 166 tysięcy wiz. Aż 107 tysięcy osób uzyskało wizę za pośrednictwem punktu wizowego.
"To jest wspólna korzyść dla wszystkich. Pokazaliśmy nową jakość usługi i stworzyliśmy warunki, które ułatwiają ludziom złożenie dokumentów na wizy. To pomogło nam na lepsze analizowanie wniosków wizowych i na wdrożenie na podstawie historii wizowych polityki liberalizacji, która polega na przedłużaniu okresu obowiązywania wizy. W tej chwili mamy już ponad 50 proc. wiz wydawanych na rok i dłużej niż na rok" - podkreślił Drozd.
Dyplomata zaznaczył, iż działalność punktów pozytywnie wpływa na wizerunek Polski na Ukrainie.
"Ludzie nie muszą już, jak wcześniej, oczekiwać na wizę w kolejce przed konsulatem na mrozie czy w upale. Mają możliwość złożenia wniosku wizowego w normalnych warunkach, umawiając się na określoną godzinę. Jest to niewątpliwy plus, bo wpływa to na postrzeganie Polski" - oświadczył.
Punkt Przyjęć Wniosków Wizowych to miejsce, gdzie osoba ubiegająca się o polską wizę może złożyć paszport i aplikację wizową, która przesyłana jest do polskiego konsulatu i rozpatrywana przez konsula. To właśnie konsul - a nie pracownik punktu wizowego - podejmuje decyzję o wydaniu wizy bądź odmowie jej wydania. Z konsulatu RP paszport interesanta odsyłany jest do punktu wizowego.
Prowadzenie polskich punktów wizowych powierzono wyłonionej w przetargu firmie VFS Global. Działa ona na rynku pośrednictwa wizowego od 10 lat, współpracując w tej dziedzinie z 38 państwami. Na Ukrainie firma ta obsługuje 14 misji dyplomatycznych.
VFS Global pobiera za swe usługi opłatę w wysokości 20 euro. Opłata ta jest niezależna od stawek pobieranych przez konsulaty za rozpatrzenie wniosku wizowego. W przypadku wizy schengeńskiej opłata konsularna wynosi 35 euro.
Polskie punkty wizowe działają w 14 miastach Ukrainy: Kijowie, Lwowie, Odessie, Doniecku, Tarnopolu, Iwano-Frankiwsku, Równem, Chmielnickim, Żytomierzu, Dniepropietrowsku, Łucku, Charkowie, Symferopolu i Winnicy.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ro/ mow/