Rosja będzie współpracować z Ukrainą w pokonywaniu następstw katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu, do której doszło 26 kwietnia 1986 r. - oświadczył we wtorek prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
"Katastrofa w Czarnobylu stała się symbolem ogromnego nieszczęścia, z którym ramię w ramię walczyli mieszkańcy jednego wówczas państwa (byłego ZSRR - PAP). Jest to nasze wspólne nieszczęście, które daje o sobie znać do dziś" - powiedział Miedwiediew w trakcie spotkania z ukraińskim prezydentem Wiktorem Janukowyczem w rezydencji "Zalissia" (Zalesie) pod Kijowem.
Prezydenci dwóch państw przyjechali tu po uroczystościach, poświęconych 25-leciu katastrofy, które odbyły się w strefie zamkniętej, otaczającej uszkodzony przez wybuch w 1986 r. czwarty reaktor czarnobylskiej elektrowni.
Miedwiediew zadeklarował, iż jego kraj będzie uczestniczyć w budowie nowego sarkofagu, który nakryje zniszczony eksplozją reaktor.
Janukowycz ze swej strony podziękował prezydentowi Rosji za udział jej przedstawicieli w przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu w Kijowie konferencji darczyńców, którzy składają się na sarkofag. Rosyjski ambasador ogłosił na niej, że Moskwa przeznaczy na nowe zabezpieczenie elektrowni w Czarnobylu 45 milionów euro.
"Rosja jako nasz sąsiad, partner i przyjaciel, aktywnie w tym uczestniczy. Jest to bardzo ważne" - powiedział Janukowycz.
Katastrofa elektrowni atomowej w Czarnobylu określana jest jako największa tego typu katastrofa w dziejach. (PAP)
jjk/ ro/