Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: MSZ Czech wyjaśnia sprawę udzielenia azylu Danyłyszynowi

0
Podziel się:

Czechy mają nadzieję, że sprawa byłego ministra gospodarki Ukrainy Bohdana
Danyłyszyna nie nabierze politycznego charakteru - oświadczył czeski minister spraw zagranicznych
Karel Schwarzenberg, cytowany w sobotę przez ukraińskie media.

Czechy mają nadzieję, że sprawa byłego ministra gospodarki Ukrainy Bohdana Danyłyszyna nie nabierze politycznego charakteru - oświadczył czeski minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg, cytowany w sobotę przez ukraińskie media.

Tłumacząc decyzję o udzieleniu urzędnikowi rządu byłej premier Julii Tymoszenko azylu politycznego w Czechach, Schwarzenberg wyraził opinię, że Danyłyszyn nie mógłby liczyć na sprawiedliwe potraktowanie przez władze w swym własnym kraju.

Szef czeskiej dyplomacji podkreślił jednocześnie, iż ma nadzieję, że związane z Danyłyszynem wydarzenia nie wpłyną na relacje między Pragą a Kijowem.

"Nasze państwa łączy wiele wspólnego. Wielu Czechów w przeszłości znalazło na Ukrainie drugą ojczyznę i wielu Ukraińców mieszka tutaj, w Czeskiej Republice" - powiedział.

Danyłyszyn uzyskał azyl w Czechach w ubiegły czwartek, po czym opuścił areszt w Pradze, w którym przebywał od października 2010 roku.

Urzędnik poszukiwany był wydanym przez władze w Kijowie listem gończym Interpolu za narażenie skarbu państwa na straty w wysokości 18,5 mln hrywien (ponad 6,7 mln złotych).

Zdaniem ukraińskiej opozycji sprawa Danyłyszyna ma wymiar polityczny.

W miniony wtorek w Kijowie unijny komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa Sztefan Fuele oświadczył, iż podziela wrażenie m.in. Stanów Zjednoczonych, że na Ukrainie panuje "wybiórczy system prawny".

Będący obywatelem Czech komisarz ostrzegł, że proces zbliżenia Ukrainy z UE będzie zależał w dużej mierze od stosunku Kijowa do wartości europejskich.

z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ fit/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)