Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: MSZ liczy na wznowienie rozmów o stowarzyszeniu z UE

0
Podziel się:

MSZ Ukrainy ma nadzieję, że po wyborach parlamentarnych, które odbyły się w 28
października, dojdzie do wznowienia zamrożonych rozmów o podpisaniu wynegocjowanej już umowy
stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

MSZ Ukrainy ma nadzieję, że po wyborach parlamentarnych, które odbyły się w 28 października, dojdzie do wznowienia zamrożonych rozmów o podpisaniu wynegocjowanej już umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

W ocenie ukraińskiej dyplomacji, choć wybory "były niejednoznaczne", gdyż w kilku okręgach doszło do naruszeń, potwierdziły one, że między ukraińskimi siłami politycznymi panuje konkurencja.

"Daje to podstawy, by liczyć na odblokowanie rozmów o stowarzyszeniu z UE" - oświadczył we wtorek na briefingu w Kijowie dyrektor departamentu informacyjnego MSZ Ołeh Wołoszyn.

Dyplomata wyraził jednocześnie nadzieję, że szczyt Ukraina-Unia Europejska, który powinien odbyć się w r. 2012, zostanie przeprowadzony po inauguracji prac nowej Rady Najwyższej (parlamentu). "Dla nas ważna jest nie tyle data szczytu, ile jego treść" - podkreślił Wołoszyn.

Umowę stowarzyszeniową Ukraina-UE parafowano w marcu, po trwających od 2007 r. negocjacjach. Data podpisania i ratyfikacji dokumentu jest dotąd nieznana. UE odkłada ją ze względu na pogorszenie się na Ukrainie sytuacji w zakresie przestrzegania prawa, w tym politycznie umotywowane - w ocenie Brukseli - skazanie w ubiegłym roku byłej premier i liderki opozycji Julii Tymoszenko na siedem lat więzienia.

W wyborach parlamentarnych 28 października zwyciężyła rządząca Partia Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza.

Ugrupowania opozycyjne - Batkiwszczyna (Ojczyzna) b. premier Tymoszenko, UDAR (Cios) boksera Witalija Kliczki i Swoboda - które znalazły się na dalszych miejscach, oskarżyły władze o sfałszowanie wyników głosowania w szeregu okręgów jednomandatowych. Chodzi o okręgi, w których mimo wstępnej wygranej kandydatów opozycyjnych zwycięstwo przypisano kandydatom lojalnym wobec władz.

Wybory na Ukrainie wstępnie skrytykowała Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). W pierwszych wnioskach powyborczych jej przedstawiciele wskazali, że kandydaci nie mieli równych szans, przede wszystkim z powodu nadużywania władzy przez administrację państwową i ze względu na dużą rolę pieniędzy w kampanii wyborczej. Obserwatorzy OBWE mówili w związku z tym o "regresie demokracji" na Ukrainie.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ mmp/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)