Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: MSZ odpowiada na krytykę szefów dyplomacji UE: to poparcie

0
Podziel się:

Ukraińskie MSZ uznało we wtorek, że krytyka pod adresem władz w Kijowie,
zawarta w opublikowanym w amerykańskiej prasie artykule szefów dyplomacji pięciu europejskich
państw, w tym Polski, świadczy o ich gotowości do sprzyjania europejskiej integracji Ukrainy.

Ukraińskie MSZ uznało we wtorek, że krytyka pod adresem władz w Kijowie, zawarta w opublikowanym w amerykańskiej prasie artykule szefów dyplomacji pięciu europejskich państw, w tym Polski, świadczy o ich gotowości do sprzyjania europejskiej integracji Ukrainy.

"Ukraina rozumie uwagę, z jaką jej partnerzy odnoszą się do sytuacji w naszym kraju. Ten artykuł po raz kolejny potwierdza, że Ukraina jest członkiem europejskiej rodziny. Artykuł ten jest także najlepszym świadectwem gotowości Europy do wspierania integracji europejskiej Ukrainy na najwyższym szczeblu" - oświadczył rzecznik MSZ w Kijowie Ołeksandr Dikusarow.

Publikacja, do której odniosła się ukraińska dyplomacja, ukazała się w niedzielę w "International Herald Tribune". Podpisali się pod nią ministrowie spraw zagranicznych Polski, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Czech, Polski i Niemiec - Radosław Sikorski, Carl Bildt, William Hague, Karel Schwarzenberg i Guido Westerwelle.

"Rozwój wydarzeń na Ukrainie każe nam wątpić w intencje Kijowa w odniesieniu do podstawowych zasad, na których opiera się zarówno umowa stowarzyszeniowa (Ukrainy) z UE, jak i całość naszych wzajemnych relacji" - czytamy.

Ministrowie przypomnieli, że choć negocjacje nad umową stowarzyszeniową Ukraina-UE rozpoczęły się pięć lat temu dokument, który powinien być już podpisany i ratyfikowany, dotychczas nie wszedł w życie.

"Proces stowarzyszenia znajduje się dziś (...) w impasie. Choć negocjacje nad umową stowarzyszeniową zakończyły się z sukcesem w grudniu 2011 roku, podczas polskiej prezydencji w UE, działania Ukrainy zablokowały jej podpisanie i ratyfikację" - podkreślili szefowie dyplomacji pięciu państw unijnych.

Ministrowie zaznaczyli, że w 2010 r. poparli plan reform ogłoszony po objęciu stanowiska prezydenta Ukrainy przez Wiktora Janukowycza. Miał on na celu m.in. wzmocnienie wzrostu gospodarczego, złagodzenie skutków kryzysu finansowego oraz obranie kursu na bliższe relacje z UE.

Obecnie "nie ukrywamy naszego narastającego zatroskania stanem ukraińskiej demokracji" - czytamy w artykule, w którym przypomina się m.in. o presji władz na niezależne media i organizacje pozarządowe, skazaniu na siedem lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko, oraz wyroku czterech lat więzienia dla byłego szefa MSW w jej rządzie Jurija Łucenki.

"Ten i inne procesy noszą znamiona motywacji politycznych oraz selektywności w działaniu wymiaru sprawiedliwości" - ocenili ministrowie.

Ich zdaniem taki rozwój wydarzeń przeczy europejskim aspiracjom Ukrainy, jej zobowiązaniom wypływającym z członkostwa w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz w Radzie Europy.

"Można więc powiedzieć, że umowa stowarzyszeniowa została uwięziona, a ukraińskie władze przetrzymują klucze" - uznali ministrowie spraw zagranicznych.

W ich opinii sprawdzianem dla ukraińskiej demokracji będą zaplanowane na jesień wybory parlamentarne, w których - jak oczekują - Ukraina podtrzyma tradycję wolnego i uczciwego głosowania.

"Termin wolne i uczciwe wybory oznacza, że może w nich bez przeszkód uczestniczyć opozycja. Pragniemy podkreślić, że koniec końców obowiązkiem rządu Ukrainy jest zapewnić, aby wszystkie partie polityczne, w tym opozycja i jej przywódcy, były w stanie uczestniczyć w wyborach na równych prawach" - napisali ministrowie.

"Uważamy się za sojuszników Ukrainy. Wierzymy w naród ukraiński oraz w demokratyczny i gospodarczy potencjał Ukrainy. Wiemy, że droga reform, którą wybrała Ukraina, jest długa i wyboista. Jesteśmy jednak przekonani, że bliższe więzi polityczne i gospodarcze oraz kontakty na poziomie międzyludzkim między UE a Ukrainą przynoszą olbrzymie korzyści obu stronom" - czytamy.

"Dwadzieścia lat niepodległości i suwerenności przyniosły nieodwracalne zmiany w mentalności ukraińskiego społeczeństwa. Ukraińcy są Europejczykami i wyznają europejskie wartości. Naszym celem - co potwierdza umowa stowarzyszeniowa - jest zakotwiczenie Ukrainy w europejskiej rodzinie. Wzywamy dziś przywódców Ukrainy, aby wykazali polityczną odwagę i mądrość, która to umożliwi" - napisali szefowie dyplomacji Polski, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Czech, Polski i Niemiec w "International Herald Tribune".

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)