Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Naftohaz zapłacił za rosyjski gaz

0
Podziel się:

Ukraina) - Państwowa spółka paliwowa
Naftohaz Ukrainy przekazała zapłatę za gaz dostarczony w maju
przez rosyjską kompanię - powiedział w piątek agencji Interfax-
Ukraina rzecznik ukraińskiej firmy Wałentyn Zemlianski.

Ukraina) - Państwowa spółka paliwowa Naftohaz Ukrainy przekazała zapłatę za gaz dostarczony w maju przez rosyjską kompanię - powiedział w piątek agencji Interfax- Ukraina rzecznik ukraińskiej firmy Wałentyn Zemlianski.

"Naftohaz Ukrainy przelał niezbędną sumę na konto Gazpromu i tym samym rozliczył się całkowicie za gaz dostarczony w maju" - powiedział rzecznik Naftohazu, dodając, że spółka otrzymała potwierdzenie przelewu środków na konto Gazpromu.

Wcześniej szef Naftohazu Ołeh Dubyna zapewnił, że jego holding rozliczy się na czas z Gazpromem za dostawy gazu w maju - w tym i za wtłoczone do magazynów podziemnych - w ilości 2,376 mld metrów sześciennych o wartości 646,8 mln dolarów.

"Jeszcze raz zaznaczę, że pogłoski o katastrofalnym stanie kompanii są tylko pogłoskami" - powiedział szef Naftohazu, apelując do polityków, ekspertów i mediów różnych krajów o to, by, jak powiedział, "przestali rozniecać histerię wokół działalności kompanii na rynku wewnętrznym i zewnętrznym".

Zgodnie z umowami ukraińsko-rosyjskimi Naftohaz rozlicza się z Gazpromem za dostarczony Ukrainie surowiec do 7 dnia każdego miesiąca.

Rosjanie utrzymywali, że Naftohaz nie ma pieniędzy ani na opłacenie bieżących dostaw gazu, ani na zakup paliwa, które przed sezonem zimowym powinien wtłoczyć do podziemnych zbiorników.

Rosja uprzedza, że taka sytuacja może doprowadzić do nowego kryzysu gazowego. Podczas poprzedniego - na przełomie grudnia i stycznia - strona rosyjska na kilka tygodni zakręciła kurek z gazem najpierw Ukrainie, a później także Unii Europejskiej, która otrzymuje tą drogą jedną czwartą potrzebnego gazu. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)